O problemach z komunikacją miejską mieszkańców prawobrzeża piszemy od dawna. Sytuacja pogorszyła się, gdy w ubiegłym roku zlikwidowano linie autobusowe obsługujące dużą część prawobrzeżnej części Szczecina (A,D,E i F). Ciężar transportu wzięła na siebie linia B. Od samego początku pasażerowie skarżyli się, że autobusy są przepełnione. Chcieliby też, aby częściej niż dwa razy na godzinę kursowały autobusy linii C. Problemów jest więcej, stąd inicjatywa czterech rad osiedli z prawobrzeża. Dlatego 7 czerwca radni, urzędnicy, przedstawiciele prezydenta miasta jadą na miejsce przyjrzeć się sprawie. Tym razem nie wynajętym busikiem, a właśnie autobusem linii B i to w godzinie szczytu.
ZOBACZ TEŻ:
- 7 czerwca o godz. 15 będzie miała miejsce nietypowa sytuacja. Na przystanku autobusowym linii B w kierunku prawobrzeże będzie miała miejsce zbiórka radnych z komisji inicjatyw społecznych, urzędników i przedstawicieli zarządu miasta której celem będzie przejazd autobusem na wyjazdowe posiedzenie komisji dotyczącej jakości komunikacji miejskiej. Cała ta sytuacja jest efektem pisma które podpisali przewodniczący czterech rad osiedli: Słoneczne, Bukowe, Majowe, Podjuchy - mówi radny Marcin Biskupski.
Przyznaje, że skargi mieszkańców są uzasadnione.
- Jeżdżąc codziennie autobusami widzę w jakim tłoku jeżdżą mieszkańcy. Wszystko to jest efektem likwidacji linii pospiesznych. Czas zacząć poważną dyskusję, bo to jest obecnie jeden z największych problemów w Szczecinie - zauważa.
A co Wy sądzicie o miejskiej komunikacji na prawobrzeżu?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
