Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie będzie elektrownia atomowa

Marek Rudnicki
Profesorowie Mariusz P. Dąbrowski (po lewej) i Konrad Czerski przekonują, że możliwość wybudowania elektrowni atomowej w Zachodniopomorskiem, to niemal dar z nieba dla regionu.
Profesorowie Mariusz P. Dąbrowski (po lewej) i Konrad Czerski przekonują, że możliwość wybudowania elektrowni atomowej w Zachodniopomorskiem, to niemal dar z nieba dla regionu. Andrzej Szkocki
Przedstawiciele marszałka spotkali się ze szczecińskimi fizykami w sprawie elektrowni atomowej, która powinna być wybudowana w Zachodniopomorskiem. Sprawa jest pilna, bo do ministerstwa województwo pomorskie złożyło już jedną lokalizację, a wielkopolskie zaproponowało pięć miejsc. My na razie żadnego.

Kiedy powstanie

Kiedy powstanie

Najwcześniej elektrownia atomowa, gdyby wszystko poszło dobrze, zacznie działać dopiero w 2020 r. Przez 6-9 miesięcy trwać będzie na szczeblu centralnym podejmowanie decyzji, gdzie i ile ma być wybudowanych w Polsce. Przez 3 kolejne lata trwać będzie zamawianie dla nich urządzeń (najnowocześniejsze produkuje Francja). Budowa może ruszyć w 2014 roku i potrwać do 2020.

Są pieniądze na budowę elektrowni atomowych w Polsce. To całe 50 mld zł. Jedna elektrownia ma kosztować ok. 10 mld zł. Problem w tym, że firm, które mogą dostarczyć urządzenia do elektrowni na najwyższym światowym poziomie, jest bardzo mało. Jeżeli się nie pospieszymy z decyzją o budowie elektrowni i nie podamy do ministerstwa lokalizacji, to nie wiadomo, czy powstanie u nas.

- W Polsce na początku powinny powstać co najmniej dwie elektrownie, a jedna z nich musi znaleźć się w naszym regionie - mówi prof. Konrad Czerski, kierownik zakładu fizyki jądrowej Uniwersytetu Szczecińskiego. - To niewyobrażalne pieniądze. Zyska na budowie elektrowni cały region.

- Nawet stocznia szczecińska, która mogłaby wykonać konstrukcje stalowe, a później takie konstrukcje eksportować - dodaje prof. Mariusz P. Dąbrowski, przewodniczący szczecińskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Fizycznego. - To byłby dla naszego regionu awans cywilizacyjny, którego nie wolno zbagatelizować.

Obaj naukowcy spotkali się w Urzędzie Marszałkowskim z Jadwigą Rajkiewicz, dyrektorem Wydziału Infrastruktury i Transportu oraz Marzeną Budnik-Ródź kierującą Biurem Polityki Energetycznej. Naukowcy zaproponowali dwie lokalizacje przyszłej elektrowni. Pierwsza to okolice ZEDO Dolna Odra, gdzie atomowa elektrownia mogłaby korzystać m.in. z odpadów zwykłej.

- Wykorzystując synergię energetyki węglowo- jądrowej - tłumaczy prof. Dąbrowski.

Druga lokalizacja, to okolice pomiędzy Stargardem i Chociwlem.

- Wbrew obiegowym opiniom, istnienie elektrowni atomowej to same plusy - przekonuje prof. Czerski. - Poza zaspokojeniem zapotrzebowania na energię uzyskalibyśmy redukcję gazów cieplarnianych i pyłów, uzbrojenie stref ekonomicznych regionu i podniesienie jego konkurencyjności.

Nie pierwsza to przymiarka w naszym regionie do elektrowni atomowej. Gdy 8 listopada 2008 r. premier Donald Tusk poinformował, że rząd rozważa budowę dwóch elektrowni atomowych w Polsce, już 14 listopada wicemarszałek Wojciech Drożdż wskazał miejscowość Kopań jako potencjalne miejsce lokalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński