Na pomysł wprowadzenia programu zielonych ścian wpadł miejski radny Patryk Jaskulski, którego zainspirowała wizyta w Brukseli.
- Gdzie tylko jest to możliwe, po kamienicach pną się różnego rodzaju rośliny. Wszystko wygląda imponująco - opowiada o swojej inspiracji radny.
W lipcu do pomysłu przychyliło się miasto, lecz zastępca prezydenta Anna Szotkowska zastrzegła, że wprowadzenie takiego programu wymaga odpowiednich analiz.
Wytypowano pierwszą lokalizację
W związku z pozytywną odpowiedzią, radny postanowił zaproponować pierwszą lokalizację do wykonania nasadzeń. Zasugerował obsadzenie pnączami ekranów akustycznych przy ulicy Sosabowskiego, w których sąsiedztwie znajdują się już ekrany porośnięte roślinnością.
- Rozwiązanie to pozwoli poprawić jakość powietrza, a co więcej, wpłynie pozytywnie na zmniejszenie odczuwalnego hałasu, jaki generują ruchliwe arterie - zachwalał pomysł Jaskulski.
I tym razem miasto przychyliło się do propozycji i zdecydowało, że nasadzenia zostaną wykonane w terminie do 15 listopada.
- Planowane jest posadzenie roślin pnących na ekranach zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie jezdni. Ekrany znajdujące się wzdłuż ścieżki rowerowej, nie zostaną obsadzone pnączami ze względu na brak pasa zieleni, na którym możliwe by było posadzenie pnączy - informuje Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?