Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorosłym zabrakło wyobraźni? Dzieci wypadły ze strażackiej łodzi

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Na pokładzie łodzi były ukraińskie dzieci z domu dziecka w Guliopolu na Zaporożu, które od dwóch lat mieszkają w ośrodku wypoczynkowym "Szafir" w Moryniu.
Na pokładzie łodzi były ukraińskie dzieci z domu dziecka w Guliopolu na Zaporożu, które od dwóch lat mieszkają w ośrodku wypoczynkowym "Szafir" w Moryniu. archiwum gs24.pl
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czasie ćwiczeń służb na jeziorze w Moryniu. Mali pozoranci zakończyli je w wodzie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Aktualizacja godzina 17:30

Prezes OSP Moryń Hubert Krysiak - organizator ćwiczeń, wydał oświadczenie:

Dnia 10 marca 2024 r. miały miejsce I Powiatowe Manewry Służb Ratowniczych, w których udział wzięło 150 uczestników. Jednym z kluczowych elementów ćwiczeń był scenariusz ewakuacji dzieci z ośrodka zagrożonego pożarem drogą wodną. W trakcie ewakuacji, kilka metrów od brzegu, doszło do podtopienia jednej z jednostek, na której przebywało 2 dzieci i 2 strażaków. Dzięki błyskawicznej reakcji i zgodnie z założeniami, jednostki zabezpieczające ćwiczenia zostały skierowane na miejsce incydentu, zarówno od strony wody, jak i lądu. Stan jeziora nie stanowił zagrożenia dla prowadzonych działań, a wiatr występujący na tym obszarze zgodnie z danymi IMGW był umiarkowany. Niemniej jednak, woda jest żywiołem, do którego należy czuć respekt i to podtrzymujemy. Przyjęta procedura działań ratowniczych zadziałała poprawnie, choć dla laika który nie ma styczności z tą dziedziną mogła wydawać się niebezpieczna. Jednak takie właśnie bywa ratownictwo. W ramach wyjaśnienia osoby powielające niepełne informacje niestety nie skontaktowały się z przedstawicielami organizatora aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Należy podkreślić, że działania ratownicze były prowadzone zgodnie z przyjętymi procedurami bezpieczeństwa. Dzieci, które przebywały na feralnej jednostce posiadały stosowne zgody od opiekunów i ubezpieczenia. Po zdarzeniu zostało im zapewnione wsparcie medyczne przez Ratowników Medycznych. Od początku akcji dzieci otrzymały także stosowne wsparcie psychologiczne. Działania służb zabezpieczenia stanowiły przewidziany w analizie ryzyka element procesu. Wszystko przebiegło zgodnie z planem awaryjnym, nie stwarzając żadnego ryzyka dla życia i zdrowia uczestników ćwiczeń. Ta sytuacja jednoznacznie pokazuje, że służby ratownicze w naszym regionie są przygotowane na działanie w każdych okolicznościach oraz potrafią skutecznie współdziałać w celu zapewnienia bezpieczeństwa naszej społeczności.

O zdarzeniu poinformował Wojciech Konarski, starosta gryfiński, który obserwował ćwiczenia.

- Na manewrach służb ratowniczych w Moryniu doszło do realnego zagrożenia życia i zdrowia dzieci i ćwiczących strażaków. Dzieci z ukraińskiego domu dziecka wpadły do lodowatej wody. Na szczęście wszyscy zostali podjęci z wody - poinformował starosta.

Na pokładzie łodzi były ukraińskie dzieci z domu dziecka w Guliopolu na Zaporożu, które od dwóch lat mieszkają w ośrodku wypoczynkowym "Szafir" w Moryniu. Wystąpiły w roli pozorantów. Ekspert nie ma wątpliwości, że niepotrzebnie narażono nieletnich na niebezpieczeństwo.

- Ewidentne narażenie na niebezpieczeństwo i sprowadzenie zagrożenia życia i zdrowia dzieci. Tutaj nie jedno, ale wiele pytań się pojawia. Zdecydowanie komuś brakło rozwagi. Zakładam, że ktoś uprawniony zajmie się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia - komentuje w mediach społecznościowych, starszy brygadier w stanie spoczynku Jacek Rudziński, były zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Padają kolejne pytania.

- Czy organizator manewrów ubezpieczył dzieci biorące udział w tych działaniach i czy po wypadku zapewniono dzieciom niezbędną pomoc psychologiczną? - zastanawia się Andrzej Wiśniewski, kierownik Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gryfinie.

Do tematu jeszcze wrócimy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński