Czy tramwaje Moderus Beta są niebezpieczne? Szczeciński motorniczy zabiera głos

List motorniczego dotyczy tramwajów moderus beta, czyli częściowo niskopodłogowych wagonów.

- Uważam tramwaje moderus beta za nieobliczalne, zwłaszcza pod względem hamowania. Wyłączające się falowniki (urządzenie odpowiadające za rozruch i hamowanie służbowe tramwaju), spadające hamulce szynowe i inne podobne przypadki są normą - mówi pan Piotr.

Według naszego czytelnika tramwaje moderus beta, zwłaszcza z pierwszych dostaw, potrafią w ciągu służby wyłączyć falownik po kilkanaście razy, na przystankach i w trakcie jazdy. Pasażerowie słyszą wówczas dzwonki informujące o usterce hamulców szynowych.

- Co robi z tym firma? Nic. Tramwaj zjeżdża jako uszkodzony, a za 5 minut stoi już gotowy do wyjazdu na następny dzień. Firma Enika, odpowiedzialna za produkcję układów napędowych, ściśle współpracująca z firmą Modertrans (producentem tramwajów moderus beta - przyp. red.), modernizowała w naszym mieście wagony Tatra. Wszystkie hamulce szynowe włączały się jeszcze do niedawna już przy minimalnym poślizgu. Ludzie w tramwaju wręcz "latali". I to wszystko automatycznie, bez zgody motorniczego. Obecnie to nadal jest to loteria. Raz tramwaj zatrzyma się łagodnie, a raz aż poderwie motorniczego z fotela. Przeciwpoślizg kół w wagonach Beta i innych gdzie napęd wykonała firma Enika, w zasadzie nie istnieje. Blokują się koła, załączają się hamulce postojowe

Wszystkie tramwaje eksploatowane przez Spółkę Tramwaje Szczecińskie Sp. z o.o., zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 28.01.2011 r. w sprawie zakresu, warunków, terminów i sposobu przeprowadzaniu badań technicznych tramwajów i trolejbusów oraz jednostek wykonujących te badania, poddawane są regularnym, okresowym badaniom dopuszczającym do ruchu i spełniają wymagania Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 2 marca 2011 r. w sprawie warunków technicznych tramwajów i trolejbusów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.

- Wszystkie usterki zgłaszane przez motorniczych są sprawdzane przez służby techniczne i w przypadkach potwierdzających ich występowanie, są usuwane - informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy spółki TS. - W nawiązaniu do poruszanej kwestii skuteczności hamowania w tramwajach z napędem firmy Enika informujemy, że Spółka Tramwaje Szczecińskie w listopadzie 2018 r. odbyła spotkanie techniczne, na którym omówiono problem pojawiających się przypadków uszkodzeń bębnów hamulcowych mogących mieć wpływ na skuteczność hamowania. W wyniku spotkania firma Enika podjęła akcję serwisową i dokonała wymiany uszkadzających się bębnów oraz wykonała zmianę w oprogramowaniu tramwaju w zakresie poprawy sterowania hamulcami. W tym roku, tuż po zaobserwowaniu kilku przypadków problemów z falownikami, także podjęliśmy z firmą Enika czynności naprawcze.

We wrześniu oraz w październiku bieżącego roku były przeprowadzone w pojazdach dodatkowe kompleksowe sprawdzenia systemów, które mają wpływ na bezpieczeństwo pasażerów (m.in. działania hamulców).

- W wyniku przeprowadzonych kontroli nie stwierdzono nieprawidłowości w działaniu wymienionych systemów - tłumaczy Hanna Pieczyńska.