Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy takie Rady Osiedli są nam potrzebne? Komentuje dr hab. Piotr Chrobak

Dr hab. Piotr Chrobak
Duży wpływ na funkcjonowanie rad osiedli ma sposób wyboru radnych. Jeżeli będzie odpowiedni, wówczas rady będą działać lepiej - komentuje dr hab. Piotr Chrobak z Instytutu Politologii i Europeistyki Uniwersytetu Szczecińskiego.

Dlaczego? Zły system wyborczy może przyczynić się do szeregu patologii w funkcjonowaniu danej instytucji. Jeżeli zły system spowoduje, że do takiej instytucji zostaną wybrane niewłaściwe osoby, to czy może ona działać dobrze?

Zanim zaczniemy dyskusję nad zwiększeniem kompetencji lub środków finansowych dla rad osiedli, zastanówmy się jaki system wyborczy będzie sprzyjał wyborowi kompetentnych ludzi.

POLECAMY: Sprawdź kto startuje w niedzielnych wyborach do twojej rady osiedla

Sprawdź kto startuje w niedzielnych wyborach do twojej rady osiedla

Samorząd gminny, powiatowy czy wojewódzki jest upartyjniony (część radnych należy też do stowarzyszeń, które od partii poza obszarem działania i liczbą członków niewiele się różnią) i nie ma w tym nic złego, gdyż nasza demokracja opiera się na partiach politycznych i jak na razie dobrze się to sprawdza (oczywiście w samorządzie gminnym upartyjnienie jest najmniejsze, zwłaszcza w tzw. ternie).

Pluralizm polityczny musi być zachowany jeżeli chcemy mówić o demokratycznym państwie prawa. System wyborczy jaki funkcjonuje do organów samorządu terytorialnego, parlamentu czy na Prezydenta RP jest dobry. Niestety nie można tego powiedzieć o zasadach wyborczych do Parlamentu Europejskiego, ale to temat na inny komentarz. Dlatego tak ważne jest branie udziału w wyborach.

ZOBACZ TEŻ:

Jednak czy rady osiedli, będące tylko jednostkami pomocniczymi miasta, też powinny być upartyjnione? Czy powinny tam być przenoszone podziały z Rady Miasta? Czy te rady osiedli, które będą miały w swoim składzie większość wywodzącą się z formacji politycznych sprawujących władzę w Radzie Miasta będą bezkrytycznie wspierać działania swoich radnych miejskich? Natomiast w tych radach osiedli, gdzie większość będzie miała opozycja, to będą bezrefleksyjnie krytykować działania radnych miejskich? Czy o to nam chodzi? Czy takie rady osiedli są nam potrzebne?

A co z radnymi z Rady Miasta, którzy kandydują do rad osiedli? Czy tacy radni, będą dbać o interes tylko swojej rady osiedla, czy wszystkich rad z okręgu wyborczego, z którego zostali wybrani do Rady Miasta? Bo o interesie całego miasta już nawet nie wspominam. Po której stronie taki radny Rady Miasta się opowie, kiedy interes jego rady osiedla nie będzie się pokrywał z interesem Rady Miasta?

Rady osiedli powinny być miejscem dla społeczników, którzy zamiast partyjnym interesem, powinni się kierować interesem mieszkańców osiedla. Jednak, żeby społecznicy mogli się do rady dostać, to ordynacja powinna im tę szansę ułatwić. Niestety, obecna ordynacja im to utrudnia. Jeżeli nie wejdą do tzw. bloku, ich szanse są dużo mniejsze. Głosowanie tzw. blokiem nie jest dobre, bo ułatwia partiom czy stowarzyszeniom działającym jak partia, obsadzać swoimi ludźmi rady osiedli. Każdy wyborca powinien mieć jeden głos, wówczas uniknęlibyśmy różnego rodzaju patologii w tworzeniu tzw. bloków.

Czy warto brać udział w takich wyborach? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Udział w głosowaniu to przywilej, a nie obowiązek, z którego możemy, ale nie musimy korzystać. A niewzięcie udziału w głosowaniu, też jest formą głosowania.

CZYTAJ TEŻ: Wykorzystaj swoją szansę. Wybory do Rad Osiedli w Szczecinie

ZOBACZ TAKŻE: Szczecin na trzy głosy. Komentujemy najważniejsze wydarzenia marca w Szczecinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński