Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baseny Arkonki otwarte? Prezydent pozwala, a ZUK mówi, że się nie da

Celina Wojda
Celina Wojda
Wszyscy chcieliby żeby baseny Arkonki były czynne, a na kąpielisku nie można się kąpać...

Na początku tygodnia pisaliśmy o tym, że mieszkańcy chcieliby korzystać z Arkonki, bo końcówka lata jest ciepła i słoneczna. Niestety urzędnicy nie brali pod uwagę tego, że wrzesień może być tak ładny i podobnie do poprzednich lat zadecydowali, że sezon kąpieliskowy kończy się wraz z końcem wakacji.

- Mamy mało takich miejsc wodno-rekreacyjnych i dlaczego nie udostępnić ich mieszkańcom, tym bardziej, że aura teraz temu sprzyja – dodaje radny Marcin Matias. - Na stronie Arkonki czytamy, że kąpielisko jest czynne od czerwca do września, dopiero po przekopaniu zakładek, znajdujemy informację, że można się kąpać do 4 września.

Radni PiS zwołali dzisiaj krótką konferencje prasową, odnośnie zamkniętych basenów na Arkonce. Przygotowali pismo dla prezydenta, w którym zwracają się o wydanie zgodny na uruchomienie basenów. Pismo wręczyli prezydentowi „w biegu”, bo akurat wracał z otwarcia hali gimnastycznej do urzędu.- Nie mam nic przeciwko żeby kąpieliska funkcjonowały dłużej – odpowiedział na pytanie radnego PiS Marka Duklanowskiego, prezydent Piotr Krzystek, złapany tuż przed wejściem do urzędu. - Zapraszam do prezydenta Pawlickiego, który na pewno rozwiąże ten problem, który nie jest na tyle trudny żeby zwoływać konferencje. Prezydent Pawlicki ma zielone światło i może działać.

Takiej odpowiedzi nie spodziewał się nikt, zwłaszcza radni PiS, którzy w ubiegłym tygodniu złożyli interpelacje w tej sprawie i do dziś nie otrzymali na nie odpowiedzi. Prezydent w 3 minuty zgodził się na ponowne otwarcie kąpieliska.

- Bardzo się cieszymy, że prezydent tak szybko podjął decyzję. Liczymy na to, że Arkonkę i dzisiaj i jutro będzie można otworzyć. Tam kwestia polega na otwarciu płotów przy myjkach i postawienie dwóch, trzech ratowników, więc myślę, że to kwestia wykonania kilku telefonów - mówił radny Marek Duklanowski. - Niech chociaż ten jeden duży basen dla dzieci, gdzie woda nie przekracza 30 cm zostanie otwarty, żeby dzieci przychodzące z rodzicami mogły się trochę popluskać.

Mając zgodę prezydenta Krzystka radni od razu udali się do Marcina Pawlickiego, wiceprezydenta miasta.

- Problem wydłużenia sezonu kąpieliskowego pojawił się dopiero teraz, jest ciepło i można to spożytkować na naszych kąpieliskach. Na przyszłe sezony zapewniam, że gdy będzie taka sytuacja, to Arkonka czy inne kąpieliska będą czynne – mówił prezydent Pawlicki.

Ale jak będzie jeszcze w tym sezonie, dzisiaj, jutro?

- To wszystko zależy od możliwości technicznych – dodaje prezydent Pawlicki. - Żeby woda była zdatna do kąpieli trzeba zapewnić odpowiednie Ph wody, a to przygotowuje się odpowiednimi środkami, co nie jest wielką tajemnicą. Teraz po sezonie już się tego nie robi. Dyrektor ZUK-u został już poinstruowany i czekamy na odpowiedzi.

Ale entuzjazm prezydentów i radnych szybko ostudził ZUK. Bo jak poinformował nas rzecznik, nie ma technicznych możliwości by w tym sezonie udostępnić baseny. Ale na pocieszenie istnieje możliwość, żeby w przyszłym roku umowy zostały skonstruowane w taki sposób, by w podobnych przypadkach można było otworzyć niecki basenowe.

- Otwarcie obiektu, mimo szczerych chęci, nie jest również możliwe z powodów technicznych – wyjaśnia Andrzej Kus. - W sezonie na bieżąco woda badana jest pod kątem bakterii. Od zamknięcia basenów – badania nie są już przeprowadzane. Na wynik zawsze trzeba poczekać 3 dni – po tym czasie można określić, czy w wodzie znajdują się niebezpieczne bakterie. Od czasu zamknięcie basenów nie jest dozowana już chemia basenowa. Woda nie jest więc filtrowana. Zawsze przed rozpoczęciem sezonu woda jest filtrowana co najmniej półtora miesiąca wcześniej. Tutaj co prawda nie jest jeszcze zanieczyszczona w takim stopniu, jak po zimie, niemniej doprowadzenie jej do stanu, który pozwoliłby wejść do niej mieszkańcom zajęłoby co najmniej dwa tygodnie. Ponadto wygasła już umowa z bankiem na terminale płatnicze; wygasła umowa na czytniki do Szczecińskiej Karty Rodzinnej; potrzeba co najmniej 4 kasjerów oraz jednego do kasy rezerwowej, która cieszyła się dużym powodzeniem; 15 wrześnie wygasła umowa z pracownikami interwencyjnymi, którzy w sezonie również pracowali nad utrzymaniem obiektu; po zakończeniu sezonu zmieniły się warunki umowy z firmą, która świadczyła ochronę na obiekcie. Obecnie jest mniej pracowników ochrony.

Zobacz także:
Tłumy na kąpielisku Arkonka w Szczecinie

Polecamy na gs24.pl:

Pogodno jako całośćPrzez wielu uchodzi za najpiękniejszą dzielnice willową w Polsce. Warto wybrać się tu na spacer. Można chodzić wąskimi uliczkami godzinami i podziwiać mnóstwo pięknych domów schowanych pośród zieleni. Mieszka tu około 25 tysięcy szczecinian. Polską nazwę Pogodno wprowadzono urzędowo w 1947 roku. Do 1945 tereny na wschód od ul. Traugutta nosiły nazwę (niem.) Ackermannshöhe ("Wzgórze Ackermanna"), na cześć ówczesnego nadburmistrza miasta. Część pomiędzy obecnymi ul. Czorsztyńską i Poniatowskiego nosiła nazwę Braunsfelde ("Pole Brauna").Centralną osią dzielnicy jest ul. Mickiewicza (na zdjęciu), dwupasmowa arteria, w środku której jeżdżą tramwaje w stronę centrum Szczecina.

7 cudów szczecińskich osiedli. Na początek Pogodno [nowy cykl gs24.pl]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński