- Ciągle czekamy na nowe plany Zakładów Wodociągów i Kanalizacji - powiedział nam Marek Duklanowski, przewodniczący Komisji ds. Gospodarki Komunalnej, Rewitalizacji i Ochrony Środowiska Rady Miasta Szczecina. - Miały być w zeszłym tygodniu, ale nic nie dostaliśmy - dodaje.
Chodzi o 200 metrów chodnika jaki ułożylili właściciele Storrady Park Office przy ul. Storrady Świętosławy 1 po ukończeniu remontu i rewitalizacji budynków przy tej ulicy. Ułożyli go z płyt granitowych rok temu i to po wszelkich ustaleniach z odpowiedzialnym za chodniki w Szczecinie Zakładem Dróg i Transportu Miejskiego. Teraz okazało się, że ZDiTM chce położyć tam chodniki z płyt betonowych.
Sprawą chodnika zainteresowała się komisja ds. komunalnych rady miasta, bo właściciele budynku przy nim chcieliby aby nadal był z płyt granitowych.
- Jako architekt uważam, że w tym miejscu powinny być zachowane płyty grantowe - mówi Beata Strojny z Storrady Park Office. - Ten granit pasuje do całości - podkreśla.
Dodaje przy tym, że płyty betonowe bardzo szybko się brudzą i po roku wyglądają już nieestetycznie. Poza tym, jak twierdzi, kiedy ich pracownicy przed rokiem kładli nowy chodnik i zakładali nowe instalacje potrzebne w budynku, mieli kłopot, bo okazało się, że pod chodnikiem jest sporo różnych innych instalacji.
Ale dlaczego ZDiTM chce zrywać nowy chodnik?
- Według naszych planów, właśnie teraz Zakład Wodociągów i Kanalizacji ma położyć na tej ulicy nowe rury - twierdzi ZDiTM. - A my odpowiadamy za chodniki. Ten który jest, jest tymczasowym.
- Rzeczywiście pod chodnikiem jest sporo instalacji - potwierdził w ubiegłym tygodniu Mariusz Patyk dyrektor ZWiK. - Właśnie dlatego przeprojektowujemy instalację tak, aby „poszła” nie w chodniku a w jezdni.
- I to jest dobre wyjście - zaopiniowali tydzień temu radni z komisji ds. komunalnych. - Chodnik z granitu zostanie, a pieniądze jakie nie będą wykorzystane przy ul. Storrady Świetosławy mogą posłużyć na jakiś inny chodnik w Szczecinie.
Tylko czy to jest możliwe? To zależy od projektów ZWiK. Radni postanowili, że jeśli ZWiK położy instalacje pod jezdnią, granitowy chodnik zostanie. Jeśli nie, to ZDiTM położy tam betonowy.
- Dlaczego betonowy? Bo chodzi o wygodę - przekonuje Marek Duklanowski. - Ten granitowy składa się tylko z jednego rzędu płyt. Paniom w obcasach szłoby się z partnerem niewygodnie. Poza tym zależy nam na spójności w tym obszarze - dodaje. - Przy ul. Henryka Pobożnego jest przecież betonowy.
Marek Duklanowski przyznaje też, że choć te 200 metrów chodnika przy ul. Storrady Świętosławy to drobiazg w obliczu różnych innych problemów w Szczecinie, to przecież takie drobiazgi świadczą o estetyce całego miasta, a całej sprawy by nie było, gdyby ZDiTM zaledwie po roku czasu od położenia nowego chodnika przez właścicieli budynku przy nim nie postanowił go zerwać i położyć inny.
- Można było te prace skoordynować - mówi. - Widać, że prezydentowi Krzystkowi brakuje umiejętności zarządzania swoimi służbami.
Zobacz także: Zielony kiermasz w Alei Kwiatowej w Szczecinie
Polecamy na gs24.pl:
- Czy Materla pracował dla bossów Pruszkowa? Tak twierdzi "Masa"
- Hipokrates 2017 – kandydaci ze Szczecina i powiatu polickiego
- Goleniowski rekord. Kobieta miała 11 promili alkoholu we krwi
- Codziennie rano czekał aż przyjdą po niego antyterroryści
- Szczecinianin zatrzymany za podwójne zabójstwo w Niemczech [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?