Działaczom ruchu nie udało się spotkać z prezydentem. Złożyli więc tylko pismo z wnioskiem o zezwolenie na umieszczenie tablicy na skwerze od strony ulicy Henryka Pobożnego. Dostarczyli mapkę sytuacyjną i projekt tablicy.
- Podczas posiedzenia komisji kultury pani konserwator zabytków zwróciła nam uwagę, że nasz pierwotny projekt był zły - tłumaczy Tomasz Dalski, prezes stowarzyszenia. - Wówczas planowaliśmy dwie krzyżujące się tablice granitowe, a to ponoć jest już pomnik i wymaga zezwolenia rady miasta. Natomiast jedna tablica położona na ziemi takiej uchwały nie wymaga i wystarczy zezwolenie jedynie prezydenta.
Jednocześnie członkowie stowarzyszenia odczytali pismo wyrażające oburzenie na sposób, w jaki zostali potraktowani przez niektórych radnych komisji kultury rady miasta.
- Protestujemy przeciwko marginalizowaniu wniosku m.in. przez panią Małgorzatę Jacynę-Witt, która ponoć mając na względzie kwestię estetyki miasta zasugerowała, byśmy sobie tablicę umieścili na cmentarzu - tłumaczy Tomasz Dalski. - Ja pytam, gdzie była pani radna, gdy wnioskowano o postawienie pomnika Szarych Szeregów i dlaczego wówczas siedziała cicho i nie odsyłała wnioskodawców na cmentarz, jak nas?
Nie podobało im się też stwierdzenie radnego Artura Szałabawki, aby tablicę powiesić na jednej z kamienic, gdzie mieszkał w przeszłości "jakiś znany Niemiec, najlepiej ateista".
- Nie rozumiemy, skąd te drwiny radnych pod płaszczykiem dobrych rad - mówi Dalski. - Nie chcemy nikogo krzywdzić, ani też występować przeciwko komukolwiek, a nawet nie chcemy ani złotówki. O co tu chodzi? Komu chcą się przypodobać?
Kazimierz Łyszczyński
Ścięto mu głowę w 1689 r. na Rynku Starego Miasta w Warszawie. Po egzekucji wywieziono zwłoki poza miasto i spalono. Zniszczono też napisany przez niego traktat "De non existentia Dei", który kończył się słowami: - Ergo non est Deus (A zatem Boga nie ma).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?