Życzą powodzenia i rozwoju, ale nie kosztem zatorów przy Głębokim. Akcja policzan z życzeniami

3 kwietnia Szczecin obchodził 780-lecie nadania praw miejskich.

- Jest okazja, by złożyć szczecinianom życzenia i jednocześnie poprosić o rozwiązanie problemu korków na Głębokim. Proponuję, by wysłać te życzenia mailem na adres [email protected]. Im więcej maili wyślemy, tym więcej życzeń i próśb o rozwiązanie problemu korków na Głębokim trafi do władz Szczecina - mówi Grzegorz Ufniarz, policki radny.

Na dojazd do Szczecina narzekają mieszkańcy gminy Police jadący od strony Pilchowa. Zdarzają się sytuacje, że dojazd z Pilchowa do ronda przy jeziorze Głębokim zajmuje nawet 35 minut. Złośliwi mówią, że w tym samym czasie można dojść pieszo. Stąd pomysł na akcję z życzeniami.

- My policzanie i Wy szczecinianie, żyjemy obok siebie, ale bardzo wiele robimy razem. My pracujemy w Szczecinie, Wy przyjeżdżacie do pracy w Policach. Uczymy się w tych samych szkołach i uczelniach, jeździmy na zakupy do tych samych sklepów, korzystamy z usług medycznych, oferty kulturalnej, administracji w tych samych przychodniach, szpitalach, teatrach i urzędach. Jest mnóstwo spraw, które nas łączą. Niestety, łączy nas coś jeszcze, wspólnie stoimy również w korkach przed Głębokim, i to codziennie. Jest to i dla nas, i dla Was duży i codzienny problem - czytamy w życzeniach.

Wcześniej mieszkańcy polickich sołectw usłyszeli od szczecińskich urzędników, że sytuacja z zatorami może poprawić się, gdy zakończy się objazd przebudowywanej ulicy Modrej w Szczecinie oraz gdy powstanie Zachodnia Obwodnica Szczecina, której budowa jest planowana do 2030 roku. Kierowcom jadącym od strony Pilchowa będzie też łatwiej przejechać przez rondo przy... kiepskiej pogodzie. Dlaczego?

- Przy zmniejszonym natężeniu ruchu pieszego i rowerowego w okresie charakteryzującym się pogorszeniem warunków atmosferycznych sytuacja w ciągu ulicy Zegadłowicza może się nieznacznie poprawić - uważa Daria Radzimska z Urzędu Miasta Szczecin.