Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zalewa mieszkanie

Wioletta Mordasiewicz
Henryka Matczak pokazuje zacieki na ścianie vw jej mieszkaniu. - Czy w końcu doczekam się naprawienia tych usterek? - pyta stargardzianka.
Henryka Matczak pokazuje zacieki na ścianie vw jej mieszkaniu. - Czy w końcu doczekam się naprawienia tych usterek? - pyta stargardzianka. Wioletta Mordasiewicz
Mieszkanka os. Zachód ma dość. Odkąd ocieplono blok, w którym mieszka, na ścianie w jej pokoju robią się zacieki.

Henryka Matczak mieszka w bloku A13 na os. Zachód. Niedawno wymieniła okna na nowe. Założyła drewniane parapety. A w podłogę zainwestowała spore pieniądze.

Jak mówi, kupiła bardzo dobrej jakości panele. Ale jeśli zarządca budynku nie przyłoży się do usunięcia przyczyn zalewania mieszkania, to zainwestowane w mieszkanie pieniądze będą wyrzucone w błoto.

Gdy pada deszcz, woda kapie stargardziance na parapety i spływa na podłogę. Kobieta próbuje sobie jakoś radzić. Tamuje wodę za pomocą ręczników. Ale to niewiele pomaga.

- Woda leci kroplami po oknie - mówi pani Henryka. - A wypływa na łączeniu ściany z sufitem. Zalewa mi całą ścianę okienną. Pełno na niej zacieków. Wygląda to okropnie. Po jednej stronie zaczyna wychodzić grzyb.

Plajta wykonawcy

Stargardzianka mówi, że wcześniej nie miała takich kłopotów. Te zaczęły się dopiero wtedy, gdy ocieplono blok, w którym mieszka. Zresztą nie tylko jej zalewało mieszkanie. Sąsiadom również. Ale u nich usterki już zostały naprawione.

Blok A 13 jest wspólnotą mieszkaniową zarządzaną przez Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Wykonawcą docieplenia bloku, które zrobiono z końcem 2005 roku, była stargardzka firma "Bumas". Interwencje stargardzianki w TBS-ie - jak mówi pani Henryka - są mało skuteczne.

- Przychodzą, coś porobią, a tu dalej cieknie - skarży się kobieta.

TBS potwierdza, że docieplenie bloku A13 nie zostało zapięte na ostatni guzik. A to może być przyczyną powstawania zacieków na ścianie lokatorki.

- Wykonawca splajtował - tłumaczy Bogusław Krasucki ze stargardzkiego TBS. - Na bloku pozostawił usterki i ich nie usunął. W związku z tym wysłaliśmy do "Bumasu" pismo z wyznaczonym terminem ich naprawienia. Niedociągnięcia były w kilku klatkach. Ale od firmy nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Naprawiają inni

Jak informuje Bogusław Krasucki do "Bumasu" poszło kolejne pismo, w którym poinformowano szefa tej firmy o tym, że usterki usunie inny wykonawca. I że zostanie mu zapłacone z pieniędzy "Bumasu", które komunalna spółka miała zabezpieczone na wypadek takich sytuacji.

- Te prace zostały w większości wykonane - mówi Bogusław Krasucki. - Pozostała nam tylko ta pani. Był u niej jeden fachowiec, ale tak się z nim pokłóciła, że rozpoczętej roboty nie chciał już kończyć. Poszedł do niej kolejny. Również próbował uszczelniać balkon. Widocznie to nie pomogło. Potem pogoda nie była sprzyjająca. Już wysłałem do tej pani pracowników. Mają tam wszystko poprawić. Jeżeli nie pomoże, trzeba będzie powołać rzeczoznawcę. Bo nie jest wykluczone, że przecieka dach.

Na elewacji bloku A13 pojawiły też plamy. TBS zapewnia, że zostaną one zlikwidowane wiosną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński