Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończenie robót w hali przy ul. Szafera za miesiąc. Trwają rozmowy z potencjalnym operatorem

Maurycy Brzykcy
Hala widowiskowo-sportowa przy ul. Szafera w Szczecinie zostanie otwarta za miesiąc.
Hala widowiskowo-sportowa przy ul. Szafera w Szczecinie zostanie otwarta za miesiąc.
Przeciąga się zakończenie robót budowlanych w nowej hali widowiskowo-sportowej przy ul. Szafera w Szczecinie. Wczoraj podczas posiedzenia Komisji Sportu rozmawiano o operatorze nowego obiektu czy potencjalnym partnerze tytularnym. Kilka kwestii przesunęło się w czasie, ale już za tydzień powinniśmy wiedzieć, kto zajmie się organizacją imprez.

Posiedzenie Komisji Sportu w Urzędzie Miasta było poświęcone właściwie w całości nowej hali, ale dokładnie jej operatorowi. Prace budowlane na obiekcie mają się zakończyć wraz z czerwcem. Być może już za tydzień będziemy znali nazwę operatora hali, czyli firmy, która zajmie się organizacją imprez w nowym obiekcie. Chodzi o koncerty i inne imprezy towarzyszące, ale oczywiście głównie także o wydarzenia sportowe.

- Zgłosił się do nas jeden podmiot, jest to KSO - referował rozmowy z operatorem dyrektor Wydziału Sportu, Piotr Dykiert. - Jest to spółka, za którą stoi firma Trias. KSO to nazwa robocza. W sytuacji, gdy podpiszemy umowę, nazwa pewnie ulegnie zmianie, na coś bliższego Szczecinowi. Głównym naszym celem w rozmowach jest obniżenie kosztów funkcjonowania obiektu. Ten partner jest wyspecjalizowany w tego typu rzeczach, opiekuje się wieloma obiektami w kraju i robi to w sposób profesjonalny. Przeciągające się rozmowy z operatorem to również efekt nowego rozwiązania, jakie chce zastosować Miasto.

- Będzie to nowa formuła, a chodzi o podpisanie koncesji - kontynuował Dykiert. - Podpatrujemy inne miasta i myślimy, że to dobry kierunek. Jesteśmy już blisko pewnych ustaleń, zostały do dogrania kwestie finansowe, podatkowe. Zależy nam oczywiście na jak najszybszym podpisaniu koncesji.

Wątpliwości miała radna Judyta Lemm. - Umowa Trafostacji Sztuki z zarządcą też była dobra, ale mi chodzi o jej egzekwowanie przez Miasto - powiedziała. - Miasto nie wyciąga konsekwencji w stosunku do zarządcy, a nawet go broni. Z halą takie coś nie może mieć miejsca.

Radny Henryk Jerzyk wnioskował z kolei o postawienie przed halą jakiegoś symbolu olimpijskiego, pomnika, akcentu rzeźbiarskiego. Na razie nie ma na to pieniędzy, ale możliwe, że wewnątrz obiektu znajdzie się loża olimpijska, gdzie zasiadać będą zasłużeni sportowcy.

- Ja chciałbym, jeżeli dojdzie już do podpisania umowy, by ją upublicznić. Chodzi o to, by nie mnożyć plotek, by wszystko było jawne. Nie mamy przecież nic do ukrycia - sygnalizował swój pomysł radny Tomasz Hinc.

Na koniec posiedzenia, porozmawiano jeszcze o pozyskaniu partnera czy sponsora dla obiektu, który za pewną cenę może nadać hali swoją nazwę. To powszechna metoda obniżenia kosztów gospodarowania obiektem oraz usług operatorskich. Przy najbardziej pomyślnych wiatrach, koszt umowy z operatorem bilansuje się na zero z pieniędzmi od partnera tytularnego obiektu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński