Wtorkowy protest jest dalszym ciągiem sporu między prezydentem, a pracownikami i związkowcami, którzy domagają się 700 zł podwyżki dla pracowników jednostek budżetowych.
- Prezydent zarządził podwyżki w wysokości 110 zł brutto dla jeden grupy pracowników, a 200 zł brutto dla drugiej. My mieliśmy odmienne zdanie na ten temat, ale pan prezydent jednostronnie określił, że nie jest partnerem w rozmowach dla wszystkich pracowników siedzących przy stole, a jedynie dla tej grupy pracowników pracujących w magistracie - mówi Mieczysław Jurek, przewodniczący „Solidarności”.
Związkowcy zwracali się do prezydenta z prośbami o zainteresowanie tematem i osobisty udział w tych rozmowach. Jednak nie uzyskali przychylnych odpowiedzi.
- W związku z tym ze pan prezydent Krzystek nie chce się z nami osobiście spotkać, podjęliśmy decyzje, że we wtorek o godzinie 14 przed Urzędem Miasta będziemy pikietować. Radni dowiedzą się o naszych problemach, a prezydent dostanie petycje z trzema postulatami – zapowiada Mieczysław Jurek.
Postulaty dotyczą podwyżek o 700 zł dla każdego pracownika jednostki budżetowej, zwiększenia zatrudnienie w MOPR tylu osób ile przewiduje ustawa i powołania Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy.
Zobacz też:
Polecamy na gs24.pl:
- Rebelia. Strajk kobiet w Szczecinie [zdjęcia, wideo]
- Rodzice wykąpali 5-letnią córkę we wrzątku. Matka była pijana
- "Silne nie brutalne". Stargardzka odsłona Międzynarodowego Strajku Kobiet [zdjęcia, wideo]
- Szczecin: Posejdon najnowocześniejszy i (niemal) samowystarczalny [wizualizacje]
- Czy znasz tablice rejestracyjne w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?