Na wieczór wyborczy przyszło kilkaset osób, w tym obecni parlamentarzyści, radni, sympatycy. Byli m.in. posłowie Arkadiusz Marchewka, szef PO w regionie, poseł Sławomir Nitras, marszałek województwa i szef PO w Szczecinie Olgierd Geblewicz, radni Urszula Pańka, czy Patryk Jaskulski.
Z rozmów kuluarowych wynikało, że KO liczy, że opozycja wygra wybory.
- Przy tak dużej frekwencji, prawdopodobnie rekordowej, każdy głos ma znaczenie. Różnice mogą być niewielkie, ale jesteśmy dobrej myśli. Wygląda na to, że po 8 latach wyborcy chcą zmiany - powiedział jeden z działaczy.
Gdy o 21 ogłoszono wyniki, KO przywitała je wielkimi brawami i okrzykami radości.
- Jeśli prezydent Duda jest odpowiedzialny, to powierzy misję tworzenia rządu Donaldowi Tuskowi. Bój wyborczy, który stoczyliśmy to historyczne wydarzenia. Polki i Polacy mieli świadomość, jak wielkie zagrożenie na nas czyha. Udało im się przy urnach zmienić historię i wielka chwała im za to - mówił Sławomir Nitras.
Zapowiedział, że KO może mieć aż 6 mandatów w okręgu 41
- Ludzie się zmobilizowali, aby tę władzę PiS pożegnać - mówi poseł Arkadiusz Marchewska - Demokratyczna opozycja zwyciężyła. Chcemy uśmiechniętej Polski.
- Ten wynik się jeszcze zmieni na lepsze – ocenia poseł Grzegorz Napieralski.
- To wielki dzień dla Polskiej demokracji - mówi Olgierd Geblewicz.
- Szczęśliwej Polski już czas – zakończył poseł Nitras.
Zapowiedział, że choć na oficjalne wyniki trzeba poczekać, to i tak warto dziś otworzyć szampana, choćby z powodu urodzin Olgierda Geblewicza. - Wiecie, jakie miałem marzenie. To wielki dzień dla demokracji w Polsce – mówił Geblewicz nawiązując do wyników wyborów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?