Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory do europarlamentu. Lekarz groźny dla ekonomisty

Redakcja
– Jestem jedynym szczecinianinem spośród kandydatów ze wszystkich partii, którzy mają realne szanse na mandat z naszego okręgu – mówi prof. Tomasz Grodzki, kandydat na europosła z PO.
– Jestem jedynym szczecinianinem spośród kandydatów ze wszystkich partii, którzy mają realne szanse na mandat z naszego okręgu – mówi prof. Tomasz Grodzki, kandydat na europosła z PO.
Ekonomista prof. Dariusz Rosati będzie się musiał mocno postarać, aby zdobyć mandat europosła. Ważni politycy PO stawiają na jego kontrkandydata, dyrektora szpitala, prof. Tomasza Grodzkiego. Eurowybory już 25 maja.

- Będę głosował na Tomasza Grodzkiego - zadeklarował publicznie w TVP Szczecin poseł PO Arkadiusz Litwiński. Kilka dni wcześniej to samo zadeklarował Sławomir Nitras, były europoseł i były szef szczecińskiej Platformy.

Grodzkiego popiera też duża część platformianej mło- dzieży, która zaangażowała się w jego kampanię. W wyborach do europarlamentu z okręgu 13 (Zachodniopomorskie i Lubuskie).

Dariusz Rosati startuje z pierwszego miejsca, a Tomasz Grodzki z trzeciego. - Profesor Grodzki to autorytet w dziedzinie medycyny, z szerokimi kontaktami, z perfekcyjną znajomością języka angielskiego. Jest bardzo dobrym kandydatem - zachwala poseł Litwiński.

I zapewnia jednocześnie, że nie jest to bunt przeciwko Rosatiemu, który trafił na listę z polecenia władz krajowych PO. O takich osobach mówi się złośliwie w polityce "spadochroniarze".

Ale nie jest tajemnicą, że spora część szczecińskiej i zachodniopomorskiej Platformy jest wściekła na decyzję o przysłaniu Rosatiego.

- Do wyborców idzie sygnał, że w regionie nie mamy osoby z autorytetem, która mogłaby wygrać. Dlatego musimy stawiać na Grodzkiego, aby pokazać, że to nieprawda - mówi anonimowo ważny polityk szczecińskiej PO.

Tomasz Grodzki to dyrektor szpitala w Zdunowie, chirurg klatki piersiowej. Kilka lat temu zaangażował się w poli- tykę. Jest szefem klubu PO w szczecińskiej radzie miasta. Grodzki wie, że w kampanii musi pokazać, że jest "stąd".

Dlatego zaprezentowane w czwartek jego hasło brzmi "Prof. Tomasz Grodzki. Jedyny ze Szczecina". W Parlamencie Europejskim chciałby się zająć wyrównywaniem szans wszystkich mieszkańców Unii w dostępie do opieki zdro- wotnej. Zapewnia, że będzie umiał połączyć pracę europosła i le- karza.

- Jeżeli zostanę posłem do Parlamentu Europejskiego, to nie wycofam się całkowicie z pracy jako lekarz - mówi. Kandydaturę Grodzkiego chwali też Stanisław Gawłowski, szef zachodniopomorskiej PO, choć nie ujawnia, na kogo zagłosuje. Zapewnia, że buntu przeciw Rosatiemu w partii nie ma.

- Nie ma żadnego buntu. Bardzo często tak jest, że członkowie PO z danego miasta, gminy, czy powiatu wspierają kandydata z nimi związanego. Część członków Platformy szczecińskiej wspiera Tomka Grodzkiego i bardzo dobrze. Prof. Grodzki to bardzo dobry kandydat! - powiedział nam Gawłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński