W przyszłym roku ma być więcej pieniędzy na oświatę

Na ostatniej sesji rady miasta prezydent mówił m.in. o trudnej sytuacji finansowej w szczecińskiej oświacie.

- Nie zgadzamy się z tym, co mówi prezydent, że pieniędzy na oświatę jest mało - mówi Magdalena Zarębska-Kulesza, zachodniopomorska kurator oświaty. - Fakty mówią co innego.

Kuratorium Oświaty odnosi się również do listu prezydenta Piotra Krzystka do mieszkańców, w którym pisze on m.in.

„Będziemy się domagać od rządu zwrotu Szczecinowi pieniędzy za utrzymanie edukacji oraz inne zadania zlecane bez pełnego zabezpieczenia finansowego”.

- Pan prezydent dobrze wie, że zadania oświatowe nigdy nie były w całości finansowane z subwencji, a samorząd współuczestniczy w utrzymaniu placówek oświatowych - mówi Jacek Sołtysiak, zachodniopomorski wicekurator oświaty. - W 2020 subwencja oświatowa będzie w kwocie rekordowej, bo prawie 50 mln zł. Od roku 2012 następuje wzrost subwencji oświatowej.

Wzrost subwencji oświatowej w 2020 roku dla gmin ma wynieść 1,4 proc. przy spadku liczby uczniów prawie 0 6 proc.

Dla powiatów wzrost nastąpi prawie o 15 proc. przy wzroście uczniów o 9 proc. Dla województw wzrost subwencji będzie o 3 proc. przy spadku o 3 proc.

Prezydent Szczecina słowa kurator skomentował na swoim profilu na Facebooku:

- Kurator Oświaty zarzuca mi kłamstwo. Tego typu zarzuty z ust funkcjonariusza publicznego w świetle faktów i liczb to ponury żart. Matematyka jest jednak nieubłagana. Subwencja może rosnąć, ale jeśli nie starczy nawet na pokrycie pensji nauczycieli to kto tu kłamie? Nie wspomnę już o innych wydatkach, spowodowanych choćby ''reformą". Slajd poniżej zestawia wydatki i dochody. Można zaklinać rzeczywistość, ale faktów to nie zmieni - napisał prezydent.

CZYTAJ TEŻ: Podwójny rocznik w szkołach ponadpodstawowych, likwidacje i łączenia szkół

CZYTAJ TAKŻE: Władze miasta obliczyły koszty wprowadzonych zmian. Szczecin od rządu chce 68 mln zł za reformę oświaty