W Międzyzdrojach zdemontowano katyński krzyż. Dlaczego?

Każda społeczność ma swoje symbole, a jednym z naszych symboli jest krzyż katyński na międzyzdrojskim cmentarzu - mówi Joanna Ścigała, rzeczniczka prasowa UM w Międzyzdrojach. - Od lat spotykają się przy nim mieszkańcy miasta podczas obchodów upamiętnienia zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej oraz w Dniu Święta Zmarłych.

Właśnie ten krzyż został parę dni temu zdemontowany.
- Był w złym stanie technicznym - informuje Joanna Ścigała, rzeczniczka prasowa UM w Międzyzdrojach. - Krzyż narażonybył przez lata na działanie czynników atmosferycznych. Uległ powolnemu zniszczeniu.

Joanna Różycka, kierowniczka ZOŚ 10 kwietnia po tegorocznych obchodach przy katyńskim krzyżu rozpoczęła poszukiwania osoby, która podjęłaby się wykonania repliki krzyża.

- I znalazła ją - dodaje Joanna Ścigała. - Ta osoba podjęła się wykonania repliki całkowicie bezpłatnie.

- Jest to rodowity międzyzdrojanin, spokrewniony z jedną z osób, które ponad 30 lat temu były pomysłodawcami powstania krzyża - mówi rzeczniczka prasowa i od razu tłumaczy, że osoba, która podjęła się prac chce pozostać anonimowa.
- Kieruję się potrzebą serca i chcę pozostać anonimowy- powiedział wykonawca repliki krzyża.
Krzyż został zdemontowany w piątek 19 kwietnia. Nowy krzyż zachowa wszystkie elementy, tak jak poprzedni, a jego montaż zaplanowano wstępnie na czerwiec 2019 roku.

- Pomysł upamiętnienia ofiar Katynia i innych miejsc kaźni Polaków w czasie II wojny światowej na Wschodzie powstał w okresie stanu wojennego - wspomina Bogdan Jakuczyn. - Inicjatorami powstania krzyża byli: Urszula Jakuczun, Alicja Szach, Kazimierz Drzewiecki, Krystyna Oleska i Krystyna Dębiec. Przepisy stanu wojennego uniemożliwiały jawne działania, więc ówczesny proboszcz parafii p.w. Św. Piotra Apostoła, ks. Tadeusz Moskal użyczył plebanijnego podwórka, gdzie po kryjomu krzyż został wykonany.

31 października 1982 roku pod osłoną jesiennego wieczoru, krzyż został postawiony na cmentarzu. Mimo trudnych czasów i historii, pozostał do dziś.

Projekt plastyczny krzyża nieodpłatnie wykonał artysta plastyk Wiesław Śniadecki, profesor Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi, scenarzysta filmowy (m.in. „W pustyni i w puszczy"), autor licznych akwarel i grafik z terenu wyspy Wolin oraz Pomorza Zachodniego. W projekcie brał udział Bogdan Jakuczun (Wiesław Śniadecki był jego przyjacielem i wielkim entuzjastą Międzyzdrojów i Wolińskiego Parku Narodowego).

Projekt określał kolorystkę i symbole: czerwień - „stara" krew, P z kotwicą - symbol Polski Walczącej oraz drut kolczasty jako symbol niewoli. W projekcie były też napisy w tym samym kolorze na leżących u podnóża głazach: Ostaszków, Starobielsk, Katyń... Napisów, niestety, w tamtym czasie nie udało się wykonać. Powstały później.