Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Victoria na Pogoni (wideo)

Maurycy Brzykcy
Maciej Ropiejko, Tomasz Rydzak oraz Ferdinand Chi-fon liczą, że znajda się w składzie na sobotni mecz z Victorią Przecław.
Maciej Ropiejko, Tomasz Rydzak oraz Ferdinand Chi-fon liczą, że znajda się w składzie na sobotni mecz z Victorią Przecław. Marcin Bielecki
Dziś pierwsze mecze rundy wiosennej w wykonaniu czwartoligowych piłkarzy. W Szczecinie Pogoń zagra z Victorią Przecław.

Portowcy są nadal zdecydowanym faworytem rozgrywek. Piłkarze, budżet klubu, walory organizacyjne powinny w sposób zdecydowany przemawiać za zawodnikami ze Szczecina. Jednak w rundzie jesiennej nie zawsze gracze Pogoni spisywali się na miarę oczekiwań. Tylko punkt przewagi nad Astrą Ustronie Morskie po pierwszej serii spotkań kosztował posadę trenera Marcina Kaczmarka. Jego miejsce zajął Mariusz Kuras.

Mecz Kosakowskiego?

- Oczekiwania wobec Pogoni zawsze są duże. Zwłaszcza w czwartej lidze. Ale my staramy się podchodzić do tego spokojnie - mówi trener Kuras.

Dla niego to również będzie specjalny mecz bowiem poprowadzi po raz pierwszy portowców w meczu o punkty. Jego piłkarze w okresie przygotowawczym rozegrali kilkanaście spotkań sparingowych, ale nie we wszystkich imponowali formą.

- Nie wszystko jeszcze wygląda tak, jakbym tego oczekiwał, ale myślę, że po kilku pojedynkach ligowych powinno wrócić do normy - dodał trener Kuras na czwartkowej konferencji prasowej, poświęconej startowi rozgrywek.

Spotkanie z Victorią Przecław będzie specjalne także dla kilku innych osób. Przede wszystkim dla trenera gości, Andrzeja Miązka, który przecież w przeszłości był zawodnikiem Pogoni. Z dobrej strony będzie chciał się również pokazać Filip Kosakowski. Pomocnik portowców do Szczecina zawitał właśnie z Victorii. W spotkaniach towarzyskich zwykle wybiegał w pierwszej jedenastce, więc w sobotę również powinien być w pierwszym składzie szczecinian.

Czy Ina się odbuduje?

Ciekawie będzie również w pojedynku Iny Goleniów z Dębem Dębno. Postawa goleniowian w rundzie jesiennej zaskoczyła wszystkich. Zespół trenera Piotra Rasta po 18 kolejkach wylądował dopiero na 15. miejscu w tabeli.Tymczasem ich sobotni rywal, Dąb, to rewelacja rozgrywek. Bo jak inaczej można powiedzieć o beniaminku, który po rundzie jesiennej jest na trzecim miejscu w tabeli? Jednak w pojedynku z Iną, która walczyć będzie o odzyskanie zaufania kibiców, zespołowi z Dębna na pewno nie będzie łatwo.

Astra Ustronie Morskie, jeżeli nie chce stracić kontaktu z liderem, musi wygrać swoje spotkanie. A podopieczni trenera Roberta Żolika grają na trudnym terenie w Kamieniu Pomorski. Ich przeciwnik, Gryf, podejdzie do tego spotkania specjalnie zmobilizowany. Po rundzie jesiennej nastąpiła w Kamieniu zmiana trenera. Stanisława Kuryłłę zastąpił Sieriej Szypowski i piłkarze na pewno będą chcieli dobrze się zaprezentować pod wodzą nowego szkoleniowca.

Na brak emocji kibice nie powinni również narzekać w Gryfinie, gdzie z miejscowym Energetykiem zmierzy się Wybrzeże Rewalskie. Zespół z Rewala dokonał dość solidnych wzmocnień i szybko będzie chciał dołączyć do czołówki ligi. Warto zauważyć, że w drużynie Wybrzeża aż roi się od byłych graczy Energetyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński