Wśród studentów Uniwersytetu Szczecińskiego zapanowało zamieszanie, kiedy z dziekanatu odebrali gotowe do podpisania umowy na linii student-uczelnia. Pojawiła się obawa, że nagle dzienne bezpłatne studia będą ich kosztować znacznie więcej.
Według umowy student, który nie zaliczy semestru będzie musiał uiścić opłatę w wysokości ponad 2 tysięcy złotych.
- Nie wiem, czy to podpisywać - mówi zdenerwowana Magda, studentka z wydziału filologicznego.
- Nigdy wcześniej nic nie musieliśmy podpisywać - żali się Kinga z filologii polskiej - Nagle teraz na III roku dają nam jakieś umowy.
Emocje studentów studzi rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Szczecińskiego Julia Poświatowska.
- Wszyscy studenci w Polsce podpisują takie umowy. Nie jest to nasz wymysł, tylko wynik nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym, która weszła w życie.
Nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym niosła za sobą wiele dyskusji. Ministerstwo wymagało od uczelni podpisywania umów. Uczelnie z kolei twierdziły, że podpisywanie ich ze wszystkimi studentami jest zbędną formalnością. W końcu po wielu ponagleniach, które Ministerstwo wystosowało do prawie wszystkich uczelni w Polsce, umowy powstały i są podpisywane.
Nie oznacza to jednak, że wątpliwości studentów maleją, w dodatku pojawiają się nowe.
- Krążą plotki, że studenci z innego kierunku to podpisali, a na drugi dzień mieli już naliczone kary - 2 tysiące złotych - mówi Magda - A co jeśli mi też każą zapłacić? Nie mam takich pieniędzy! A poza tym za co mam płacić?!
- Faktycznie, w styczniu była taka sytuacja, że studenci jednego z wydziałów otrzymali informacje drogą mailową, że aby zaliczyć semestr muszą uiścić opłatę. - wyjaśnia Poświatowska - Jednak był to zwykły błąd systemu, niezwiązany z umowami. Studenci prawie od razu zostali poinformowani, że za nic nie muszą płacić.
Termin składania podpisanych przez studentów umów na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego mija z dniem rozpoczęcia się semestru letniego, czyli 25 lutego. Podpisanie umów jest obowiązkiem ustawowym studenta. Ich niepodpisanie grozi skreśleniem z listy studentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?