Przystanek. Tramwaj zwalnia, ale samochody z dużą prędkością przejeżdżają obok wagonu. Strach wysiadać. Na szczęście motorniczy umożliwia otwarcie drzwi dopiero wówczas, gdy jest pewien, że nie dojdzie do potrącenia pasażera. Do takich sytuacji nie dochodzi rzadko, to ogromne niebezpieczeństwo.
- Na porządku dziennym jest przepychanie się kierowców między pasażerami wysiadającymi na przystankach, przecież to jest taka straszna strata czasu zatrzymać się na chwilę przed tramwajem, aż wszyscy bezpiecznie dotrą na chodnik! - drwi pan Jarosław, nasz rozmówca. - Tylko jeszcze nigdy nie widziałem patrolu policji interweniującego w takiej sytuacji.
Zastanówmy się, co można zrobić, żeby poprawić bezpieczeństwo na tej tranzytowej ulicy. Tutaj jadą pojazdy z prawobrzeża do centrum, bo to przecież jedna z dogodnych tras dojazdowych, a w przypadku zatoru na ulicach Gdańskiej i Energetyków to konieczność.
Na każdym z przystanków są maty 3D, które w założeniu miały poprawić bezpieczeństwo. Poprawiły, ale tylko na chwilę, bo kierowcy przyzwyczaili się, że nie jest to wyniesiony przystanek wiedeński tylko poziome oznakowanie na asfalcie. Wyniesione przystanki z powodzeniem funkcjonują na ulicy Niemierzyńskiej i Arkońskiej. Dlaczego? Bo wymuszają zmniejszenie prędkości pojazdów. Jednak biorąc pod uwagę natężenie ruchu i znaczenie ulicy Kolumba jako ulicy przelotowej to rozwiązanie odpada. A może skorzystać z wzorców zagranicznych? Na łamach forum www.gs24.pl internauta „Kawka” zaproponował inne rozwiązanie zwiększające bezpieczeństwo osób wsiadających i wysiadających z tramwaju.
- Wystarczyłoby wyposażyć tramwaj w opuszczany „stop” który to wysuwał/rozkładał się po zatrzymaniu na przystanku ale przed otwarciem drzwi. Taki ładny, duży i nawet mógłby być podświetlany nocą. Koszt doposażenia tramwaju w takie cudo to kilkaset złotych. Dużo mniej niż wydano na te przystanki. W USA wymyślili to już dawno, dawno temu - proponuje.
Nasze pomysły przedstawiliśmy w Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego. Niestety, nie spotkały się z zainteresowaniem. - Poza stosowanymi już w mieście w różnych miejscach sposobami na poprawę bezpieczeństwa, nie mamy w planach wprowadzania kolejnych - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy ZDiTM.
Polecamy na gs24.pl:
- Protesty podczas wizyty premier Beaty Szydło w Szczecinie. "Martwe nie będziemy rodzić"
- Szmula, Many, Mikmak. Czy znasz szczecińską gwarę?
- Kiedy zostanie otwarty dworzec w Szczecinie PKP? Nikt nie wie [ZDJĘCIA]
- Zobacz wielką, wiosenną galerię fotografii szczecinian! [ZDJĘCIA]
- Zaginęli w 2015 i 2016 roku. Wciąż szuka ich policja [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?