Pierwsze zimowe mecze nie napawały optymizmem, ale później było już dużo lepiej (między innymi remis z Koroną Kielce, czy wygrana z Wartą Poznań).
Gdzie młodzieżowcy?
Jak będzie wyglądał skład Pogoni w pierwszym ligowym meczu z MKS Kluczbork? Pierwsza rzecz, na jaką zwróci pewnie uwagę trener Mandrysz, to wymagana gra dwójki młodzieżowców w pierwszym składzie. Nie zapowiada się na to, by w bramce stanął ktoś z dwójki Marcin Zomerski - Damian Wójcik, czyli pozycji dla naszych juniorów szukać trzeba w polu. Duże szanse na to ma Jakub Zawadzki. Prawy obrońca Pogoni jesienią grał dobrze i wygląda na to, że utrzyma miejsce w składzie. Jego jedynym rywalem jest Paweł Skrzypek i tu trener Mandrysz może mieć spory dylemat. Skrzypek może grać co prawda także na środku defensywy, ale w sparingach próbowany był wyłącznie na boku.
Drugi młodzieżowiec znajdzie się pewnie w pomocy. Na bokach gotowi do gry są zarówno Daniel Wólkiewicz, jak i Tomasz Rydzak. Ten pierwszy był małą rewelacją jesieni w Pogoni, ale ostatnio wyższe notowania ma Rydzak. Oprócz nich w ataku może zagrać Damian Sieniawski.
Bogactwo w środku pomocy
W defensywie obok Zawadzkiego powinni zagrać również Marcinowie Nowak i Dymek (środek obrony) oraz Woźniak (lewa flanka). Bardzo ciekawie jest w środku pomocy. Bez formy są na razie Radosław Biliński i Adrian Sobczyński. Wygląda więc na to, że trener Mandrysz zdecyduje się na Tomasza Parzego i Piotra Komana (defensywny gracz drugiej linii). Dla Komana, który ostatnio nabawił się małej kontuzji ręki, rywalem będzie Piotr Kołc. Były gracz Cartusii Kartuzy zasygnalizował w ostatnich pojedynkach dobrą dyspozycję. Sprowadzony z Piasta Gliwice Michał Szczyrba jest po kontuzji i zagrał tylko w jednym sparingu, więc jego pod uwagę na razie nie bierzemy. Lewa pomoc należy chyba niepodważalnie do Piotra Petasza.
Trener Mandrysz stawia na niego od momentu sprowadzenia go do klubu i trzeba przyznać, że ten nie zawodzi. Strzelił już dwa gole w sparingach.
Najbardziej skomplikowana sytuacja jest w ataku. Wydawać by się mogło, że niepodważalne miejsce w składzie będzie miał najlepszy strzelec Pogoni i całej ligi - Marek Kowal, ale ostatnio nie był w dobrej dyspozycji, a na dodatek zakaził się półpaścem. Jego przymusową przerwę w grze wykorzystał Ferdinand Chifon, który próbowany jest od dłuższego czasu nie na skrzydle, ale właśnie na szpicy. Obok niego zagrać powinien chyba również Maciej Ropiejko, który pokazywał się w grach kontrolnych z dobrej strony. Damian Sieniawski będzie niezłym wzmocnieniem, lecz z ławki rezerwowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?