Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebież. Tak wyglądał krajobraz po cofce

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Ośrodek Sportu i Rekreacji mówi o stratach w kompleksie rekreacyjno - plażowym A Woda weszła w głąb plaży i do pomostów

Niewielu spacerujących można spotkać w środku tygodnia na plaży w Trzebieży. Ale ci, którzy się tu wybiorą mogą zobaczyć siłę żywiołu. Dokładnie widać dokąd doszła woda w czasie cofki na początku stycznia tego roku. Północny wiatr oraz sztorm na Bałtyku spowodował, że wody Odry były cofane wgłąb lądu. Efekt? Poziom wody na Zalewie Szczecińskim przekroczył stany alarmowe. Woda wdarła się na plażę.

- Straty są znaczne, jeszcze nigdy nie były takie duże - mówi Waldemar Echaust, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Policach. - Jesteśmy na etapie konsultacji z ubezpieczycielem. Odmówił wypłaty odszkodowania. Prace przy naprawie pomostów ruszą wiosną, kiedy będzie lepsza pogoda.

Na plaży i na pomostach można zauważyć dokąd siegała woda. Do tej pory widać rozrzuconą trzcinę. Cofka nie jest zjawiskiem wyjątkowym. Zagrożenie cofkami powodziowymi dotyczy nisko położonych terenów nad ciekami w ich rejonie ujściowym. W Polsce nisko położone obszary nadmorskie zagrożone spiętrzeniami powodziowymi zalewane są podczas silnych cofek powodowanych przez długotrwałe, silne wiatry północne. Cofki na rzekach w odcinkach ujściowych towarzyszą nierzadko powodziom sztormowym. Ze względu na bardzo nieznaczny spadek Odry w jej dolnym biegu zasięg stanów morza obserwowany bywa nawet powyżej miejscowości Bielinek, tj. ok. 150 km od Bałtyku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński