MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba kłamać, by zdać na prawo jazdy

Marek Rudnicki
- Nie wiem, ile osób nie zdało z powodu tego, że dobrze odpowiedzieli na błędne testy na prawo jazdy, ale może ich być nawet kilkaset tysięcy - mówi Tomasz Czapiński, który od 12 miesięcy bezskutecznie próbuje tym zainteresować urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach.
- Nie wiem, ile osób nie zdało z powodu tego, że dobrze odpowiedzieli na błędne testy na prawo jazdy, ale może ich być nawet kilkaset tysięcy - mówi Tomasz Czapiński, który od 12 miesięcy bezskutecznie próbuje tym zainteresować urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach. Marcin Bielecki
Od roku Tomasz Czapiński, instruktor na kursach prawa jazdy alarmuje, że w tekstach na prawo jazdy są rażące błędy.

Nasz komentarz

Nasz komentarz

Marek Rudnicki

Praca w krajowej radzie bezpieczeństwa ruchu drogowego jest płatna. W zachodniopomorskiej radzie też się płaci. W ubiegłym roku zginęło w naszym regionie 227 osób, a obrażenia doznało 2412 osób. Nikt nigdy nie badał, w jakim stopniu przyczyną wypadków (1936) i kolizji (17500) były błędne teksty na kursie prawa jazdy. Najwyższy czas i pora zająć się tym.

- Nie mogę zrozumieć, dlaczego urzędnicy nie wykazuje żadnego zainteresowania faktem, że w konsekwencji błędnego nauczania każdego dnia giną w wypadkach drogowych ludzie - mówi Tomasz Czapiński. - Dlaczego w tym temacie wszyscy nabierają wody w usta? Czyżbym próbował otwierać puszkę pandory?

Wszyscy nabrali wody w usta

Urząd Wojewódzki, który do niedawna zajmował się bezpieczeństwem w ruchu drogowym, dziś zajmuje się tylko poprawą stanu dróg. I nic więcej.

- Nie ma żadnego zainteresowania - mówi Tomasz Czapiński. - Od kwietnia ubiegłego roku nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Zachodniopomorska Rada BRD przeszła pod kompetencje marszałka. I to jemu na ostatniej sesji jedyny radny, który zainteresował się bezpieczeństwem na drogach, zwrócił uwagę na ten problem.

- Do dziś nie ma inwentaryzacji miejsc niebezpiecznych na zachodniopomorskich drogach - mówił Jerzy Kotlęga, radny sejmiku wykazując, że najnowsze dane pochodzą z roku 2005, a ZR BRD jest z tego faktu zadowolona. - Tam giną nie tylko mieszkańcy naszego województwa, ale i przyjezdni.

Dobre, bo nieprawidłowe

W pismach kierowanych do ZR BRD i KR BRD Tomasz Czapiński poruszył wiele kwestii. Jedną z nich jest fakt, że na testach egzaminacyjnych na prawo jazdy są rażące błędy. Tym samym kursantów uczy się nieprawdy.

- To jest totalny absurd - mówi Czapiński. - Jeśli zdający odpowie prawidłowo, ale nie tak, jak jest w testach, to nie zdaje egzaminu. Mówiąc inaczej, karze się go za to, że jest inteligentny, że dobrze się nauczył i że chce w przyszłości jeździć bez łamania przepisów. Ilu ludzi spowodowało wypadki dzięki temu, że nie myśleli i wyuczyli się na pamięć nieprawidłowego postępowania na drodze?

Błędy w pytaniach

Moim zdaniem

Nadkomisarz Grzegorz Sudakow z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie:
Rośnie liczba wypadków na drogach województwa zachodniopomorskiego. W ubiegłym roku doszło do 1936 wypadków drogowych, w których zginęło 227 osób, a 2412 osób doznało obrażeń ciała. Do policji zgłoszono 17 507 kolizji drogowych, choć było ich z pewnością dwa razy więcej. W porównaniu do roku ubiegłego odnotowano:
- wzrost liczby wypadków o 158 (8,8 proc.),
- spadek liczby osób zabitych o 7 (2,9 proc.),
- wzrost liczby rannych o 232 (10,6 proc.),
- wzrost liczby kolizji o 237 (1,3%)

Zdenerwowany brakiem odpowiedzi od instytucji, które powinny od razu zareagować, napisał w tej sprawie do Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego, który obiecał zająć się tematem.

- Złożyłem wniosek w imieniu wszystkich, którzy nie zdali testów na prawo jazdy w całej Polsce i którzy w swoim zestawie pytań wylosowali feralne pytania.
Przykładem pytania od nr 103 do 107 i 112. Dotyczą one linii zatrzymania.

- Na zdjęciach zamieszczonych w tekstach nie ma żadnych znaków pionowych, a przedstawione linie praktycznie do niczego kierowcy nie zobowiązują - pokazuje Czapiński. - Odpowiedzi, jako prawidłowe nie są prawidłowe.
Takich pytań, na które odpowiadający by zdać egzamin musi odpowiedzieć nie zgodnie z "Prawem o ruchu drogowym" jest bardzo dużo.

Unia żąda poprawy

Ostatnie posiedzenie Krajowej rady BRD odbyło się 19 grudnia ub.r. W trakcie obrad jej sekretarz, dyrektor Andrzej Grzegorczyk przedstawił informację o stanie prac na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w I półroczu 2007 r.

- Głównymi przyczynami wypadków drogowych w Polsce, niezmiennie od wielu lat, są niebezpieczne zachowania uczestników ruchu - mówił. - W przyjętym przez Polskę dokumencie pt. "Europejska Polityka Transportowa do roku 2010: Czas na decyzje" Unia zażądała od nas do 2010 r. zredukowania o połowę liczby śmiertelnych ofiar wypadków - mówi Czapiński. - Jak to się ma do tego, że ja alarmuję praktycznie od roku o błędnych testach na prawo jazdy, których konsekwencją są prawdopodobnie wypadki, a żaden organ z w tym państwie, w tym zachodniopomorska rada nie reagują?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński