Fundacja Jurka Owsiaka wielokrotnie wspierała największy szpital dziecięcy w naszym województwie. Teraz spłynęły do niego kolejne dary z ubiegłorocznego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Otrzymał je oddział Pediatrii, Nefrologii i Toksykologii ze Stacją Dializ.
Wzbogacił się o aparat do ciągłych metod leczenia nerkozastępczego CRRT, nefrologiczny aparat USG, pompy strzykawkowe, kardiomonitory i aparat do 24-godzinnego pomiaru ciśnienia tętniczego.
- Wszystkie te urządzenia były nam potrzebne. Widać to doskonale po tym, jak są wykorzystywane. Nie ma mowy, by leżały i się kurzyły - mówi doc. Andrzej Brodkiewicz, ordynator oddziału. - Zakupy Orkiestry zawsze są przemyślane i składają się tylko ze sprzętu z górnej półki, a ten znacznie usprawnia nam pracę.
Jednym z przekazanych urządzeń jest sprzęt do pomiaru ciśnienia tętniczego przez całą dobę. Teraz oddział ma dwa takie urządzenia - jedno starsze, drugie otrzymane od WOŚP. Mali pacjenci, u których trzeba skontrolować ciśnienie, nie muszą pojawiać się na pomiarze dwa lub trzy razy w ciągu dnia. Nie muszą nawet być w szpitalu.
- Zakładamy im na rękę specjalny makiet, do paska przyczepiamy małe urządzenie przypominające walkmana. Wszystko połączone jest cienką rurką - opowiada docent Brodkiewicz. - Urządzenie sczytuje dane dotyczące ciśnienia, które później zgrywamy do komputera i analizujemy. Dzięki temu urządzeniu dziecko nie obawia się badania, jego ciśnienie nie podnosi się pod wpływem stresu. To daje najbardziej obiektywny wynik.
Innym zakupem fundacji dla szpitala, który pojawił się w ostatnich tygodniach, są dwa kardiomonitory do monitowania czynności życiowych u najbardziej chorych pacjentów, np. po zatruciach oraz aparat USG.
- Do tej pory nie mieliśmy w oddziale urządzenia USG - zaznacza ordynator. - Ten aparat, który właśnie dostaliśmy, w zupełności zaspokaja nasze potrzeby. Dzięki niemu bardzo precyzyjnie możemy zrobić np. biopsję nerek.
Jednym z pacjentów, który przeszedł badanie USG nowym aparatem, był siedmiomiesięczny Antoś.
- Synek miał infekcję górnych dróg oddechowych, dostał antybiotyk, jego stan się polepszył, ale nagle przestał siusiać. Musiałam pojechać z nim do szpitala - mówi zatroskana Katarzyna Wilczyńska, mama chłopca. - Na badaniu USG trzeba było sprawdzić, jak reaguje na leczenie, w jakim stanie są jego nerki. Cały czas jest przecież dializowany.
Wcześniej, bo w grudniu 2011 roku, do oddziału przy ul. św. Wojciecha trafiły z fundacji cztery nowe pompy infuzyjne, które służą do precyzyjnego podawania leków a także mobilna sztuczna nerka, którą można przetransportować do pacjenta w każdym miejscu w szpitalu. Używana jest w krytycznych sytuacjach, kiedy pacjent nie może szybko dostać się do stacjonarnej stacji dializ.
Trudno oszacować ogólny koszt przekazanego sprzętu, ale jest to na pewno kilkaset tysięcy złotych.
Dla kogo sprzęt od WOŚP
Rozdysponowanie i zakup sprzętów przez WOŚP to zajęcia bardzo pracochłonne.
- Dokonuje tego powołana przez WOŚP komisja ekspertów, wcześniej konsultując się z wybranymi jednostkami medycznymi, a decyzję zatwierdza zarząd Fundacji - mówi Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy WOŚP. - Pierwszy konkurs ofert na zakup sprzętu medycznego za środki zebrane w czasie 20. Finału z 2012 roku odbędzie się prawdopodobnie na jesieni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
