Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinianinie sprzeciwiają się dopłatom w kinach

Szymon Sidorowski
Czterdziestogroszowa dopłata za miejsce w lepszym rzędzie, dodatkowa złotówka za obejrzenie filmu tuż po premierze czy kolejna za bilet przysłany mailem. Takie ukryte koszty nie podobają się autorowi strony "Idąc do kina NIE wybiorę Multikina".

Stronę na Facebooku, którą obecnie lubi prawie 400 osób założył Jakub Gralak ze Szczecina. Jak tłumaczy, chce za jej pośrednictwem rozpowszechnić informacje, że przy zakupie biletu pojawiły się dopłaty, które doliczane są do ceny wyświetlanej na początku rezerwacji seansu.

Czteroosobowa rodzina płaci jak za pięć

- Można oczywiście przeczytać o dopłatach w cenniku konkretnego kina, ale szczerze powiedziawszy mógłby być bardziej widoczny na stronie - tłumaczy Jakub Gralak. - Sprawdzając kwoty szybciej rzuca się w oczy podstawowa cena, dlatego założyłem stroną z myślą o rozprzestrzenianiu informacji. Chciałbym, aby każdy miał świadomość, że wybierając akurat tę sieć kin, najprawdopodobniej zapłacimy więcej.

Dopłaty na pierwszy rzut oka wydają się niewielkie. 40 groszy za miejsce w lepszym rzędzie, złotówka za możliwość obejrzenia filmu w pierwszym tygodniu od premiery, złotówka za zamówienie biletu przez internet czy 3 zł za wypożyczenie okularów na seans 3D.

- I tak przykładowo może się zdawać, że bilet kosztuje 26 zł, ale po doliczeniu tych opłat otrzymujemy kwotę 31,4 zł - wyjaśnia Gralak. - Jest to o 5,40 złotych więcej, niż zakładaliśmy. W momencie kiedy mówimy o czteroosobowej rodzinie może ona zapłacić cenę o prawie jedną osobę więcej.

Zamiast dopłat - podwyżka cen biletów

Powstania grupy nie nazywa bojkotem, ale liczy, że przy kilkutysięcznym zainteresowaniu Multikino może wysłucha widzów i zmieni sposób naliczania dopłat.

- Na tym etapie zmianę postawy Multikina biorę tylko jako odległy cel - mówi. - Jednak wierzę, że przy wystarczająco dużym zainteresowaniu jest to możliwe. Przy kilkutysięcznej grupie klientów Multikino będzie musiało się zastanowić nad podejściem do nas, bo bez popytu nie ma podaży.

Jako lepsze rozwiązanie od ukrytych dopłat uważa nawet zwiększenie minimalnie ceny wszystkich biletów.

- Wtedy z góry byłaby wiadoma cena końcowa – argumentuje.

Opłaty także w innych kinach

Takie opłaty nie występują jednak tylko w Multikinie. Za zakup biletu online czy okulary 3D trzeba także dopłacić w Cinema City czy działającej w Szczecinie sieci kin Helios.

Joanna Wawdejuk z biura prasowego Helios tłumaczy, że opłaty za zakup biletu online obowiązują na całym świecie w branży kinowej, wyjaśnia też czemu opłata za okulary 3D nie jest wliczona w cenę biletu:

- Kilka lat temu w związku ze zmianami w przepisach podatkowych (różna stawka VATu na produkt) zmuszeni byliśmy z ceny biletu 3D wyodrębnić opłatę okularową (opłata za wypożyczenie okularów) - wyjaśnia Joanna Wawdejuk. - Tak nastąpiło zamieszanie wśród części widzów kin polskich, których niesłuszne wnioski były jednoznaczne - powstała dodatkowa opłata.

O komentarz poprosiliśmy także Multikino, ale od kilku dni nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

>>>

Polecamy na gs24.pl:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński