Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska robi zdjęcia źle zaparkowanym autom

Hanna Nowak-Lachowska
- Robimy zdjęcia na wszelki wypadek - mówi strażnik miejski Waldemar Błocki. - W razie czego mam w sądzie niezbity dowód, że samochód stał niezgodnie z przepisami.
- Robimy zdjęcia na wszelki wypadek - mówi strażnik miejski Waldemar Błocki. - W razie czego mam w sądzie niezbity dowód, że samochód stał niezgodnie z przepisami. Sławek Ryfczyński
Tylko wczoraj do południa strażnicy miejscy założyli blokady kół na dwa samochody. Na wszelki wypadek zrobili także zdjęcia źle zaparkowanych pojazdów.

Złapali sprzedawców

Złapali sprzedawców

Strażnicy miejscy znaleźli sposób na skuteczną walkę ze sprzedawcami z targowiska, którzy podrzucają śmieci wzdłuż ulicy Wojska Polskiego. - Musimy ich złapać na gorącym uczynku. A oni na widok naszego samochodu uciekali - mówią strażnicy miejscy. Postanowili więc zrobić zasadzkę i udało się. Funkcjonariusze SM ostrzegają, że to nie była jednorazowa akcja, a mandat może wynieść do 500 złotych.

Oba samochody były źle zaparkowane wzdłuż ulicy Armii Krajowej. Dokładnie na chodnikach tuż przy przejściu dla pieszych. Kierowcy dostali mandaty po 100 i 300 złotych.

- Na wszelki wypadek zrobiliśmy także zdjęcia tych samochodów - mówi Adam Waś, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. - Zdarza się bowiem, że kierowcy nie chcą przyjąć mandatu i trzeba sprawy kierować do sądu. W takich przypadkach zdjęcie jest niezbitym dowodem, że samochód stał wbrew przepisom.

Od niedawna strażnicy są częściej widoczni w mieście. Nie tylko jak jadą samochodem, ale też rzeczywiście kontrolują i karzą mandatami. Komendant zapowiada, że już niedługo będą jeszcze bardziej widoczni. W tej chwili (oprócz funkcjonariuszki, która obsługuje biuro) jest czterech strażników. Pracują na dwie zmiany. Na każdej jest po dwóch funkcjonariuszy.

- Dużo czasu zajmuje nam praca papierkowa - mówi Adam Waś. - Staramy się ograniczyć do minimum siedzenie za biurkiem i wypełnianie kwitów. Dlatego chcemy zatrudnić stażystę z biura pracy. Sprawy dokumentów nie są trudne, można się tego szybko nauczyć. A dla nas to oznaczałoby więcej czasu na patrolowanie miasta, czyli na to, o co głównie chodzi w naszej pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński