Kiedy w poprzednim tygodniu opisaliśmy sytuację na ulicy Szczecińskiej, gdzie tylko na odcinku od placu Zgody do ulicy Moniuszki nie świeciły 22 lampy, zakład energetyczny natychmiast wziął się do roboty. I naprawił latarnie. Ale w innych rejonach miasta jak niektóre nie działały, tak nie działają.
Chcą być widoczni
Kierowcy narzekają, bo przy takiej pogodzie jak teraz bez dobrego oświetlenia fatalnie jeździ się po stargardzkich ulicach.
- Nie dość, że to światło jest jakieś dziwne, jakby nie świeciło na sto procent, to jeszcze część lamp nie działa - mówi pan Marcin, stargardzki kierowca. - Czy ktoś oszczędza na bezpieczeństwie?
Podobnie mówią piesi.
- Strach przechodzić przez jezdnie, bo nie wiadomo czy kierowcy nas widzą - mówi stargardzianka. - A ciemno jest już o godzinie szesnastej.
Inżynier miasta przyznaje, że w niektórych rejonach problem z oświetleniem jest.
- Rozmawiamy o tym z zakładem energetycznym, ale nie zawsze reakcja jest od razu - mówi Stanisław Kazimierski, inżynier miasta.
Przy sklepie i w parku
Jeżeli zakład energetyczny i stargardzcy urzędnicy nie wiedzą, gdzie natychmiast trzeba naprawić oświetlenie, "Głos" im pomoże. Przejechaliśmy ulicami Stargardu i sprawdziliśmy, w których miejscach najwięcej latarni nie świeci.
Na takie natrafiliśmy przy ulicy I Brygady, przy samym wjeździe na parking przed halą miejską. Jedna z lamp raz świeci, raz nie, dwie obok nie działają. Tam jest tym bardziej niebezpiecznie, że w pobliżu tych latarni jest przystanek autobusowy. Kilka lamp nie świeci też w centrum, przy ulicy Czarnieckiego. Nie działają te, które są niedaleko przejścia dla pieszych, od strony placu Wolności. Uszkodzone lampy są również przy ulicy Chrobrego, także na samym skrzyżowaniu z ul. Kazimierza Wielkiego, gdzie jakiś czas temu zmieniono organizację ruchu i trzeba podwójnie uważać.
- Czemu nie działają lampy przy wjeździe do marketu przy ulicy Kościuszki - pytają stargardzianie. - Na parkingu przed sklepem świecą, dalej przy ulicy też, a przy samym wjeździe nie. A przecież tam co chwilę ktoś hamuje i wjeżdża.
Mieszkańcy zwracają też uwagę, że w parku Batorego, między ulicami Spokojną i Kościuszki, gdzie niedawno zrobiono oświetlenie, kilka lamp już nie świeci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?