A chodzi o prostą z pozoru sprawę korumpowania urzędników przez szczecińskich przedsiębiorców. Wśród podejrzanych jest m.in. gastronomik Paweł Golema, ale też właściciel zakładu pogrzebowego, czy salonu jubilerskiego. Łapówkami miały być bilety, biżuteria, pobyt w ośrodku wczasowym, rabaty w restauracjach. Prokuratura nie ujawnia, co jest powodem takiej przewlekłości. Wiele trudniejszych spraw, także gospodarczych załatwiano szybciej. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Ale wszystko wskazuje na to, że na czwartą rocznicę (mija w marcu 2017 r.) śledztwo powinno być zakończone.
- Zmierzamy do zakończenia postępowania - powiedział nam prokurator Damian Kordykiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Kilka dni temu zapadła decyzja o przedłużeniu śledztwa o trzy miesiące.
- To wcale nie oznacza, że będziemy aż tyle czasu potrzebować na zakończenie. To zależy od wielu okoliczności. Np. czy będą zgłaszane nowe wnioski dowodowe - dodaje prok. Kordykiewicz.
Śledztwo prowadzi już trzeci śledczy, ale według prok. Kordykiewicza nie ma w tym drugiego dna.
W sądzie leży akt oskarżenia przeciwko urzędnikom, którzy dali się ponoć skorumpować przedsiębiorcom. Proces jeszcze się nie zaczął. Nie przyznają się do winy.
Czytaj także:
Korupcja w Szczecinie. Nieoczekiwany zwrot w sprawie gastronomików
Zobacz też: Sąd Szczecin. Syn widział jak matka pomagała zabijać
Polecamy na gs24.pl:
- Kup prenumeratę cyfrową GS24.pl!
- Najlepiej płatna praca w Szczecinie i regionie. Zobacz oferty z PUP
- Niesamowity doping na meczu Pogoni z Legią. Zobacz zdjęcia kibiców
- Przebudowa ul. Kuśnierskiej w Szczecinie. "Nowobogactwo" czy "schody Hiszpańskie"?
- Budowa Posejdona za ponad 200 mln zł. Kompleks powstanie w 2019 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?