MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard podróżuje najwięcej z całej ligi

Grzegorz Drążek
W poprzednim, drugoligowym sezonie Spójnia miała bliższe wyjazdy. Dzięki temu kibice mogli udać się za nią na mecz choćby do Tarnowa Podgórnego.
W poprzednim, drugoligowym sezonie Spójnia miała bliższe wyjazdy. Dzięki temu kibice mogli udać się za nią na mecz choćby do Tarnowa Podgórnego. Fot. Grzegorz Drążek
15678 - tyle kilometrów stargardzki zespół ma do pokonania w rundzie zasadniczej w drodze do swoich rywali. Nie ma w I lidze klubu, który musiałby przejechać ich więcej.

Odległości Spójni

Odległości Spójni

Zastal Zielona Góra (204 km), Prokom II Gdynia (309), Sudety Jelenia Góra (346), Górnik Wałbrzych (360), ŁKS Łódź (430), Znicz Pruszków (480), AZS Warszawa (488), AZS Katowice (553), Big Star Tychy (563), MKS Dąbrowa Górnicza (568), Żubry Białystok (628), Siarka Tarnobrzeg (685), Start Lublin (697), Sokół Łańcut (763), MOSiR Krosno (765).

W pierwszej rundzie każdy pierwszoligowy zespół rozegra piętnaście wyjazdowych spotkań. Podróże, głównie autobusowe, są dla koszykarzy czymś normalnym. Tyle że nikt nie ma do przejechania tyle kilometrów, co Spójnia. Nasi zawodnicy muszą pokonać 7839 km, by dotrzeć do swoich przeciwników. A drugie tyle jest w drodze powrotnej. Dlatego, jak tylko jest taka możliwość, stargardzki klub łączy wyjazdy. Tak było ostatnio, kiedy najpierw pojechał do Krosna na mecz z MOSiR, a stamtąd nie wracał do Stargardu, tylko udał się do Warszawy na spotkanie z AZS.

- Jakoś sobie radzimy - tak Andrzej Molenda odpowiada na pytanie, czy zawodnicy mają już dość dalekich wyjazdów na ligowe spotkania. - Każdy ma swój fotel, można się położyć. Oglądamy filmy, jest kawa. Ale rzeczywiście mamy daleko. Niedawno jechaliśmy przez całą Polskę do Tarnobrzegu. Kiedy tam dojeżdżaliśmy zobaczyliśmy tablicę, że do Krosna jest jeszcze sto kilometrów. A przecież tam też gramy.

Najdłuższą trasę nasz zespół ma do pokonania właśnie w drodze na mecz z MOSiR Krosno. To 765 kilometrów. Ma już ją za sobą. O dwa kilometry mniej jest ze Stargardu do Łańcuta, ale Spójnia uniknie tak długiej jazdy, bo tam uda się po meczu w Pruszkowie. Najkrótsza trasa to 204 kilometry do Zielonej Góry, gdzie jest Zastal. Nie ma innych klubów, do których stargardzianie mieliby poniżej 300 kilometrów.

- Spójnia ma do pokonania zdecydowanie najdłuższą trasę - mówi Krzysztof Wiśniewski, który od lat spisuje wszelkiego rodzaju statystyki dotyczące stargardzkiego klubu. - Prokom II Gdynia musie przejechać 14676 km. To o ponad tysiąc kilometrów mniej niż Spójnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński