MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard - MKS Dąbrowa Górnicza 57:65

Grzegorz Drążek
Adam Parzych rzucił 4 punkty
Adam Parzych rzucił 4 punkty Tadeusz Surma
Pierwszoligowa Spójnia Stargard przegrała z MKS Dąbrowa Górnicza 57:65. Spójnia pozostaje bez zwycięstwa u siebie.

Pierwsze minuty to przede wszystkim problemy obu zespołów ze zdobywaniem punktów. Stargardzianie rzucali średnio punkt na minutę, a rywale jeszcze mniej. Po sześciu minutach gospodarze prowadzili 6:5. Ale pozostała część pierwszej kwarty była już znacznie lepsza dla Spójni pod względem skuteczności. Głównie akcje Tomasza Stępnia wyprowadziły stargardzian na ośmiopunktowe prowadzenie. Koszykarz ten popisał się w ostatniej sekundzie pierwszej kwarty indywidualną akcją zakończoną dwupunktowym trafieniem.

W drugiej kwarcie utrzymywała się bezpieczna przewaga Spójni. Na początku tej części było 22:12, a w 15 minucie 26:16. Kiedy stargardzianie wyszli na prowadzenie 31:20 kibice zgromadzeni w hali w Stargardzie liczyli na to, że Spójnia dalej pójdzie za ciosem i jeszcze bardziej odskoczy. Rywale jednak nie poddawali się. Kilka skutecznych akcji, w tym trafienie trzypunktowe pozwoliło im zmniejszyć straty do sześciu punktów i wygrać tę kwartę dwoma punktami.

W trzeciej kwarcie gra była kosz za kosz, dzięki czemu utrzymywała się blisko dziesięciopunktowa przewaga gospodarzy. Spójnia w 25 minucie wygrywała 41:32, ale dwie kolejne skuteczne akcji należały do gości i było już tylko 41:37. Ale Spójnia nie pozwoliła bardziej zbliżyć się gościom i po trzech kwartach wygrywała sześcioma punktami.

Na początku czwartej kwarcie przyjezdni dopięli swego i najpierw doprowadzili do remisu 47:47, a w 34 minucie wyszli na prowadzenie 50:49. Od tego momentu to goście prowadzili kilkoma punktami. W 38 minucie po trzypunktowym trafieniu wygrywali 57:53. W ważnych momentach koszykarze zespołu z Dąbrowy Górniczej mylili się jednak w rzutach z dystansu i na półtorej minuty przed końcem był remis 57:57. Wtedy jednak goście trafili trójkę i to oni byli w lepszej sytuacji w samej końcówce. Stargardzianie próbowali ratować się rzutami za 3 pkt, ale te były niecelne. Spójnia przegrała i wciąż jeszcze nie wygrała w tym sezonie u siebie.

Spójnia Stargard - MKS Dąbrowa Górnicza 57:65 (20:12, 13:15, 14:14, :)
Spójnia: Stępień 14, Grudziński 9, Ratajczak 8, Szczepaniak 7, Pabian 5, Michalski 4, Parzych 4, Soczewski 4, Wróblewski 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński