Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spłonął olbrzymi kurnik w Dargoszewie. 38 tysięcy kurczaków miało szczęście

Redakcja
Siedem wozów bojowych straży pożarnej gasiło pożar kurnika Fermy Drobiu w Dargoszewie. Kurnik spłonął doszczętnie. Właśnie miało w nim zamieszkać 38 tysięcy kurczaków.

Do zdarzenia doszło wczoraj.

O godzinie 5:50 dyspozytor otrzymał zgłoszenie, że jeden z sześciu kurników wypełnił się dymem. Pracownicy fermy twierdzili, że sytuacja jest niegroźna.

Strażacy z OSP Wysoka Kamieńska przybyli błyskawicznie i stwierdzili, że pożar jest bardzo poważny. Parterowy budynek o długości 153 metrów podgrzewany był nagrzewnicami gazowymi, wewnątrz znajdowały się instalacje do obsługi 38 tysięcy kurcząt Betonowa podłoga pokryta była cienką warstwą słomy.

Wejście do tak zadymionego pomieszczenia gdzie widoczność spadła do mniej niż jednego metra a temperatura gwałtownie wzrastała groziło utknięciem w gąszczu przewodów i instalacji. Dowódca nie podjął takiego ryzyka. Pożar szalał na powierzchni 1836 metrów kwadratowych, pracownicy nie potrafili wskazać jego miejsca a siła bojowa jednego samochodu (sześciu strażaków) była znikoma.

Prowadzono rozpoznanie czekając na posiłki. W tym czasie ogień przepalił w dwóch miejscach ocieplenie sufitu i wtedy zaczęło się rozgorzenie. Gorące spaliny ubogie w tlen gwałtownie podgrzały pokrycie dachu, zaczął strzelać eternit rozrzucając jego okruchy wokoło budynku. Na miejsce spalin wdarło się świeże powietrze rozpalając słomę na podłodze. Główna faza pożaru nie trwała długo, niewielka ilość słomy i listewek na suficie wypaliło się błyskawicznie.

Strażakom pozostało długotrwałe dogaszanie i obrona przyległych do głównej hali pomieszczeń technicznych. O godzinie 12:18 pożar ugaszono. W akcji brało udział siedem wozów bojowych i 32 strażaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński