Przewodniczący ZR przypomniał, że do "spłaszczenia" płac w miejskich zakładach doszło już 2006 r. Wtedy jednak związkowcy porozumieli się z prezydentem, że płace okresowo regulowane będą poprzez premie. Do pierwszego sporu doszło w 2016 r. Wtedy gmina zaproponowała stronie społecznej rozmowy dotyczące regulacji płac w miejskich jednostkach budżetowych.
- Poprosiliśmy wówczas, by miasto przygotowało dokładny wykaz płac w poszczególnych instytucjach na poszczególnych stanowiskach - przypomina Mieczysław Jurek.
Zdaniem przewodniczącego z wykazu tego wynika, że stawki są w większości bardzo niskie. Dla przykładu:
- wynagrodzenie zasadnicze fizjoterapeuty w DPS przy ul. Romera to 2830 zł brutto, a opiekuna 3000 zł,
- specjalista do pracy z rodziną w MOPR ma 2800 zł brutto zasadniczego wynagrodzenia, czyli dokładnie tyle, ile wynosi płaca minimalna,
- średnia pensja w DPS przy ul. Kruczej to 3180 zł, a w żłobkach 3487 zł.
W październiku, w wyniku przeprowadzonych rozmów miasto zaproponowało propozycje podwyżek: o 210 zł od 2022 r. i 140 zł od 2023 r.
- Nie zgadzamy się na taką propozycję - twierdzi Przemysław Mazur, przewodniczący organizacji związkowej w Straży Miejskiej. - To zdecydowanie za mało. Cieszymy się, że prezydent dba o ulice. Ale już niedługo będziemy tymi ulicami chodzić głodni. Czym opłacimy czynsz?
- Poza tym ta propozycja prowadzi do wyrównania wysokości pensji pracownikom zatrudnionym na różnych stanowiskach - podkreśla Mariola Stąsiek, przewodnicząca organizacji związkowej przy Żłobkach Miejskich. - Nie po to się dokształcamy, podnosimy swoje kwalifikacje, by z tego nic nie mieć.
Pracownicy miejskich spółek przestrzegają przed odchodzeniem kolegów z pracy. Prowadzi to bowiem do obniżenia poziomu pracy i bezpieczeństwa, np. w komunikacji.
Strona społeczna zwróciła też uwagę, że miasto przyznało, że do wyrównania płac do wysokości najniższej pensji krajowej, potrzebne jest wygospodarowanie w budżecie 7 mln 700 tys. zł.
- A to oznacza, że poniżej płacy minimalnej zarabiają tysiące osób! - podkreśla przewodniczący Jurek.
Stąd protest. Zapowiadana przez związkowców pikieta odbędzie się we wtorek przed Urzędem Miasta, o godz. 14.30.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?