Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierdzące oliwki nie trafią do naszej elektrowni

Marek Jaszczyński
Mieszkańcy centrum a także dzielnic sąsiadujących z Odrą narzekali na uciążliwy smród.
Mieszkańcy centrum a także dzielnic sąsiadujących z Odrą narzekali na uciążliwy smród. ww.sxc.hu
Śmierdzący transport biomasy nie trafi jednak dla elektrowni Dolna Odra tylko do Połańca.

Według naszych informacji żadna z elektrowni należących do PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Spółka Akcyjna Oddział Zespół Elektrowni Dolna Odra w Nowym Czarnowie nie wykorzystuje biomasy w postaci wytłoków z oliwek.

- Przeładowywane w porcie wytłoczki roślinne nie zostały zakupione przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA Oddział ZEDO - zapewnia Beata Nawrot-Miler, rzecznik prasowy grupy energetycznej.

Okazuje się, że odbiorcą pozostałości z oliwek jest największa elektrownia w południowo-wschodniej Polsce.

- W pierwszej wersji, którą inspektorzy po kontroli przekazali była taka, że wytłoki z oliwek miały trafić do elektrowni z grupy PGE - mówi Wiesław Steinke, naczelnik wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Jednak okazało się, że odbiorcą biomasy jest elektrownia Połaniec.

Elektrownia Połaniec należy do Grupy Electrabel Polska wchodzącej w skład międzynarodowego koncernu GDF Suez.

Przypomnijmy, że we wtorek naszą redakcję zawiadomili zaniepokojeni mieszkańcy Szczecina, którzy skarżyli się na uciążliwy zapach. Odór był wyczuwalny nie tylko w dzielnicach położonych nad Odrą, ale i w centrum miasta.

Jak się okazało nieprzyjemny zapach był związany z wyładunkiem wytłoków z oliwek przy Elewatorze Ewa. Transport przybył do Szczecina z Hiszpanii.

- Po naszej kontroli dowiemy się, jak często podobne ładunki będą przybywały do Szczecina - dodaje inspektor ochrony środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński