Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słodki rewanż i awans Espadonu Szczecin w tabeli

(sz)
Andrzej Szkocki
Kolejny mecz Espadonu Szczecin zakończył się w tie-breaku. Na koniec sezonu zasadniczego Plus Ligi pokonał 3:2 MKS Będzin.

Espadon zaczął od mocnego uderzenia, by pokazać rywalom z województwa śląskiego, że nie będzie równie łatwym do pokonania zespołem jak w rundzie jesiennej. Szczecinianie mieli kilkanaście dni na odrobienie zaległości i zapoznanie się z halą w Policach. Serwowali więc lepiej niż w spotkaniu z BBTS Bielsko-Biała. W ataku pomógł Bartłomiej Kluth, który potwierdzał, że w ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego jest w wysokiej formie. Dzięki tym atutom niebiesko-biali wygrali seta 25:23.

Walorem MKS Będzin był blok. W drugim secie kilkakrotnie zatrzymał na siatce szczecinian, a przede wszystkim Klutha, którego na moment zastąpił Danaił Miłuszew. Bułgar nie uratował sytuacji i inicjatywa w meczu przeszła na stronę przyjezdnych. Presję udźwignął Nathan Roberts, który niespodziewanie zastąpił w składzie Zlatana Jordanowa. Przyjmujący MKS Będzin doznał kontuzji.

Roberts popisał się asem serwisowym w najważniejszym momencie trzeciej partii. Po sinusoidalnym początku drużyny zaczęły zmierzać ku finiszowi łeb w łeb. Wówczas Australijczyk rozbił szczecinian zagrywkami i wynik 19:19 zmienił się błyskawicznie w 21:25. MKS Będzin wyszedł na prowadzenie 2:1 w setach.

Po stronie gospodarzy był obowiązek doprowadzenia do tie-breaka. Dużo energii oraz optymizmu wlał w ich serca Maciej Zajder, który początkowo był w kwadracie rezerwowych. Po jego zagrywce Espadon wyszedł na prowadzenie i stopniowo je powiększał. Będzinian karali za błędy Ruciak, Kluth, a ponadto nowy na boisku Marcin Wika.

Ponownie lepszego w meczu Espadonu wyłonił tie-break. Maratońskie potyczki stają się znakiem rozpoznawczym zespołu Michała Gogola. W decydującym secie Kluth wpadł dwukrotnie na blok rywala, ale natychmiast dostał wsparcie w ataku od Ruciaka oraz Wiki, którzy w komitywie doprowadzili do wyniku 15:11.

Po zwycięstwie 3:2 Espadon zakończył sezon zasadniczy z bilansem dziewięć wygranych i 21 porażek. Rzutem na taśmę, dzięki lepszemu stosunkowi setów, wyprzedził w tabeli Effectora Kielce i w play-off zagra o 11. miejsce z... MKS Będzin.

Espadon Szczecin - MKS Będzin 3:2 (25:23, 19:25, 21:25, 25:21, 15:11)
Espadon: Sladecek, Ruciak, Depowski, Gałązka, Perłowski, Kluth, Murek (l.) oraz Kozłowski, Wika, Zajder, Miłuszew, Mihułka (l.)

Pozostałe wyniki 30. kolejki: Onico AZS Politechnika Warszawska - GKS Katowice 3:0, Jastrzębski Węgiel - Łuczniczka Bydgoszcz 3:0, Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 1:3, Cuprum Lubin - AZS Częstochowa 3:0, BBTS Bielsko-Biała - Lotos Trefl Gdańsk 2:3, Asseco Resovia Rzeszów - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3:0, PGE Skra Bełchatów - Effector Kielce 3:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński