Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedem rodzin zostało bez wody, bo PKP nie zapłaciło

Grzegorz Drążek
W Dolicach kilka rodzin nie miało wody bo kolej nie zapłaciła.
W Dolicach kilka rodzin nie miało wody bo kolej nie zapłaciła. www.sxc.hu
Dolice. Siedem rodzin nagle zostało bez wody w mieszkaniach. Kolej, która jest właścicielem budynku, nie opłaciła kilku faktur, więc wodociągi zamknęły dopływ wody. Poszło o trochę ponad 2 tys. zł.

W budynku przy ulicy Wiśniowej w Dolicach mieszkają cztery rodziny, w sumie czternaście osób. Kolejne trzy rodziny mieszkają w budynku przy ulicy Dworcowej.

- Nagle odcięto nam wodę, nikt nas nawet o tym nie poinformował - denerwują się lokatorzy z ul. Wiśniowej. - Za wodę płacimy w czynszu. Z wodociągami rozlicza się kolej, która jest właścicielem tego budynku. Nie wiemy, dlaczego faktury nie zostały uregulowane.

Wodę do dolickich budynków doprowadzają Wodociągi Zachodniopomorskie w Goleniowie. Tam usłyszeliśmy zapewnienie, że nikt nie podejmował decyzji nagle. Właściciel budynków miał już kilka miesięcy temu wiedzieć, że woda może zostać odłączona.

- W styczniu kolej poprosiła nas, żeby faktur nie przesyłać już do PKP w Warszawie, a do poznańskiej siedziby tej spółki - tłumaczył wczoraj przed południem Piotr Droździel, rzecznik Wodociągów Zachodniopomorskich w Goleniowie. - Podano nam nowy adres korespondencji i na niego wysyłaliśmy kolejne faktury. One po jakimś czasie wróciły, bo nawet nie zostały odebrane.

Jak mówi Piotr Droździel, kiedy nie było wpłat, 17 września tego roku wodociągi wysłały do kolei pismo z informacją, że jeśli zaległości nie zostaną uregulowane, to w Dolicach odcięta będzie woda.

- Po tym piśmie odezwała się do nas osoba z kolei, która powiedziała, że jednak nie do Poznania, a do Warszawy mamy przesyłać faktury - mówi Piotr Droździel. - Wstrzymaliśmy się z wyłączeniem wody i przesłane zostały pisma do Warszawy. Ale znowu nie było odpowiedzi. W tej sytuacji 4 listopada została wyłączona woda.

Zaległości kolei wobec Wodociągów Zachodniopomorskich w Goleniowie, dotyczące budynków przy Wiśniowej i Dworcowej w Dolicach, to trochę ponad 2 tysiące złotych.

- To przy takiej kwocie wyłączana jest woda w budynkach - pytają lokatorzy. - Myśleliśmy, że chodzi o większe kwoty. Kolej nie może się dogadać z wodociągami, a my nie mamy wody w mieszkaniach. Wykąpać się nie można, naczyń nie da się porządnie umyć, pralki się nie włączy. Bez wody w tych czasach nie można normalnie funkcjonować. Tylko, czy ktoś się przejmuje ludźmi?!

Do lokatorów obu budynków dowożona jest woda, o co zadbała kolej. Kolejne dostawy wody wyznaczono na środę i piątek.

- Dostaliśmy 120 litrów wody dla wszystkich osób, do celów gospodarczych - mówią mieszkańcy z Wiśniowej. - Przecież to mało. Mamy też dla każdego po trzy pięciolitrowe butelki wody do spożycia. Dzwonimy do kolei, wodociągów, żeby ustalić, o co tutaj chodzi. Niewiele jednak się dowiadujemy. Niech ktoś nam pomoże!

Przedstawiciele Wodociągów Zachodniopomorskich w Goleniowie zapewniają, że chcą rozwiązać problem.

- Sam próbuję się kontaktować z koleją, ale nie jest to łatwe - mówi Piotr Droździel. - Jak zaległości zostaną uregulowane, to jak najszybciej woda wróci do mieszkań.

Wczoraj po południu okazało się, że zrobienie szumu wokół tej sprawy przyspieszyło działania.

- Przyjechała ekipa z wodociągów i na nowo podłączyła wodę - cieszą się lokatorzy, którzy wczoraj zatelefonowali do Głosu podzielić się tą informacją. - Mamy wodę! Oby tylko znowu jej nie zabrali.
W ponownym podłączeniu wody pomogła deklaracja kolei.

- Poznański Oddział Gospodarowania Nieruchomościami wystosował już pismo do Wodociągów Zachodniopomorskich z prośbą o pilne podłączenie wody mieszkańcom - napisała do nas Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP S.A. - Wszystkie zaległości finansowe z tytułu opłat za wodę zostaną uregulowane do końca przyszłego tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński