Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki tysięcy złotych na naprawę zniszczonych przystanków. Za te pieniądze można wstawić nowe wiaty

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Na wszystkie zgłoszone zniszczenia składane są zawiadomienia na policję.
Na wszystkie zgłoszone zniszczenia składane są zawiadomienia na policję. Andrzej Szkocki
Wandale wciąż nie oszczędzają przystanków komunikacji miejskiej w Szczecinie. Tylko w tym roku doszło do uszkodzenia kilkudziesięciu szyb, które zostały wybite lub zamalowane. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego na ich wymianę wydaje rocznie ponad sto tysięcy złotych.

Tylko w ubiegłym roku wymieniono 230 szyb za kwotę prawie 230 tysięcy złotych, co jest rekordową sumą w porównaniu do ostatnich kilku lat. Według statystyk opublikowanych przez urząd miasta, od 2019 roku wydano na ten cel niespełna 700 tysięcy złotych. Każdego roku niszczone jest ponad 200 przystanków. Już w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zgłoszono kolejne 59 uszkodzonych wiat, a ostatnio rozbito szybę na przystanku przy ulicy Wiosny Ludów. To jednak nie jedyna forma dewastacji.

- W ostatnim czasie to już plaga, kiedy szklane wiaty są pokrywane bazgrołami i mazane flamastrami. Niestety, często taki stan rzeczy utrzymuje się wieloma miesiącami - komentuje radna Agnieszka Kurzawa.

Miasto zapewnia, że prace porządkowe obejmujące także usuwanie graffiti i innych malunków wykonywane są na bieżąco.

- Na szybach pozostaje jedynie graffiti niemożliwe do usunięcia, które trwale uszkodziło szyby nieznaną substancją chemiczną. Z uwagi na wysokie koszty ZDiTM nie wymienia takich szyb - informuje Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina.

Naprawy dokonywane są z środków Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Te pieniądze mógłby zostać przekazane chociażby na zakup nowych wiat przystankowych, których braki mieszkańcy regularnie zgłaszają z różnych dzielnic Szczecina.

- Najlepszym rozwiązaniem na dzisiaj jest edukacja i informowanie. Może dobrym pomysłem byłaby kampania informacyjna na przystankach, informująca mieszkańców jakie koszty pochłania naprawa zniszczonej wiaty - zastanawia się radny Patryk Jaskulski.

Sprawcy pozostają bezkarni?

Na wszystkie zgłoszone zniszczenia składane są zawiadomienia na policję. W wielu przypadkach niestety trudno ustalić sprawców takich aktów wandalizmu. Z reguły brakuje świadków, a zasłonięta twarz jest niewidoczna na miejskim monitoringu. W ubiegłym roku strażnikom miejskim udało się zatrzymać na gorącym uczynku mężczyznę, który pisał flamastrem po wiacie przy placu Zwycięstwa. Sprawa będzie rozstrzygana w sądzie, tymczasem mężczyzna prawdopodobnie kontynuuje swoją działalność, ponieważ "manifesty" pojawiają się na kolejnych przystankach.

- Dodatkowo w latach 2019 - 2023 szczecińska policja odnotowała 34 przestępstwa i 11 wykroczeń związanych z dewastacją i nanoszeniem napisów na wiaty przystankowe komunikacji miejskiej. W prowadzonych postępowaniach zidentyfikowano 18 sprawców - informuje Michał Przepiera.

Ilość zatrzymanych w stosunku do skali rocznych aktów wandalizmu jest jednak znikoma, a przytoczone dane o zniszczeniach dotyczą tylko przystanków należących do ZDiTM. Wiele wiat w mieście należy do prywatnych podmiotów i one również ulegają aktom wandalizmu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński