MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sanja Malagurski nie zagra w Final Four Ligi Mistrzyń

Rafał Kuliga
Sanja Malagurski (z lewej) nie wystąpi w turnieju finałowym Ligi Mistrzyń.
Sanja Malagurski (z lewej) nie wystąpi w turnieju finałowym Ligi Mistrzyń. Sebastian Wołosz
Sanja Malagurski, reprezentantka Serbii i przyjmująca Chemika Police, nie zdąży wyleczyć kontuzji przed turniejem finałowym.

Serbka od kilku tygodni zmaga się z urazem kolana. Początkowo wydawało się, że kontuzja nie jest poważna i Malagurski szybko wróci do gry. - Sanja przeszła konsultację w Poznaniu. Odnowił jej się uraz kolana, jednak nie wydaje się to poważne - mówiła Joanna Żurowska, prezes zespołu.

Niecałe dwa tygodnie później zawodniczka Chemika przeszła dodatkowe badania i okazało się, że uraz łękotki wykluczy ją z treningów na dłużej. Malagurski nie zdąży wyleczyć się do weekendu, więc ominie ją Final Four Ligi Mistrzyń, najważniejszy turniej dla zespołu w bieżącym sezonie. Chemik zostaje z jedną rezerwową przyjmująca. Jest nią doświadczona Aleksandra Jagieło.

- Do turnieju zostało bardzo mało czasu i nie wystarczy go choćby na samą rekonwalescencję, a co dopiero powrót do rytmu meczowego - dodaje Żurowska.

Kilka tygodni temu Atom Trefl Sopot stworzył sektorówkę, czyli ogromną flagę w barwach klubu, którą trzymali zwolennicy drużyny w trakcie meczu. Oprawa była imponująca, jednak fani Chemika chcą ją przebić i stworzyć jeszcze większą.

Pierwszy do projektu dołączył klub i włożył sześć tysięcy złotych. Na resztę składkę zrobili kibice i udało się zebrać całą kwotę, nawet z nadwyżką, która przeznaczona zostanie na inne rzeczy związane z oprawą.

- Podoba mi się hasło "Razem po zwycięstwo", które ma się znaleźć na fladze. Całkowicie się z nim zgadzam. My, siatkarki, gramy bowiem nie tylko dla siebie, ale głównie dla kibiców, których doping słyszymy zawsze i wszędzie. Wygrywamy razem z nimi i tak będzie, mam nadzieję, również podczas Final Four - mówi, dla oficjalnej strony klubu, Anna Werblińska.

Kibice mogą również kupić specjalne koszulki na Final Four. Cena za jedną sztukę wynosi 25 zł. Można zamówić ją przez Internet lub kupić w dniu meczu w klubowym sklepiku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński