Małgorzata Dobrodziej razem z mężem Sławomirem gospodarzą w Żeliszewie, wiosce położonej nad jeziorem Cedynia, w gminie Recz. Ich przygoda z rolnictwem zaczęła się w 2006 roku. Po wyprowadzce ze Szczecina, kupili hektar ziemi w Żeliszewie. To niewielka wieś, licząca zaledwie ok. 100 mieszkańców. Obecnie mają 8 hektarów. Uprawiają przede wszystkim warzywa ekologiczne, które posiadają Certyfikat Zgodności Produktów Ekologicznych. W gospodarstwie Dobrodziejów jest też stary sad owocowy z wieloma starymi odmianami grusz i jabłonek. Owoce są również w sprzedaży. Gospodarstwo Dobrodziej specjalizuje się przede wszystkim w produkcji ogórka gruntowego w polu, a od 3 lat również w tunelach foliowych. W ofercie są ogórki zarówno świeże jak kiszone.
- Nasza praca wymaga dużego zaangażowania, zwłaszcza pracy ręcznej - mówi Małgorzata Dobrodziej, właścicielka gospodarstwa ekologicznego w Żeliszewie. - To głównie pielenie, sadzenie, zrywanie warzyw. W rolnictwie ekologicznym nie można stosować herbicydów, więc jesteśmy zdani na własne siły, pomoc rodziny i kilku osób zaangażowanych do pracy w naszym gospodarstwie. Każdy dzień planujemy z wyprzedzeniem. Rozkład dnia zależy od pogody. Jeżeli pogoda nie pozwala na pracę w polu, to mamy zajęcie w tunelach foliowych lub w pomieszczeniach gospodarskich.
Małgorzata Dobrodziej skończyła Akademię Rolniczą na kierunku - ochrona środowiska. Przez sześć minionych lata właściciele gospodarstwa kompletowali sprzęt, niezbędny do pracy w polu. Obecnie najbardziej brakuje im maszyny do pielenia, która ułatwiłaby im pracę w polu. W roku 2010 rozszerzyli działalność o przetwórstwo. Utworzyli małą przetwórnię owocowo - warzywną. Wytwarzają produkty pochodzenia ekologicznego. Swoje plony i przetwory Dobrodzieje z Żeliszewa sprzedają w kilku szczecińskich sklepach ze zdrową żywnością. Na handel jeżdżą też do Poznania, a nawet do Warszawy.
- Staramy się uczestniczyć we wszelkich imprezach organizowanych przez Urząd Marszałkowski - mówią właściciele gospodarstwa w Żeliszewie. - Na przykład na targi Natura Food w Łodzi, czy międzynarodowe targi żywności ekologicznej Biofach w Norynberdze. Jeździmy również na okoliczne festyny i jarmarki. Największym naszym marzeniem jest wyjazd na długie wakacje razem z synem, na których nie byliśmy już od 3 lat.
Kto prowadzi
Głosowanie na kandydatów, których Czytelnicy zgłosili do naszego plebiscytu "Rolnik roku" nabiera rumieńców. Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. W kategorii Rolnik Roku 2012 prowadzą Olgierd i Ewa Kustoszowie z Przelewic. Oddano na nich 24 proc. wszystkich głosów. Na drugim miejscu był Bogdan Buchajczyk z Pszczewka (21 proc.), a na trzecim Jan Olszański ze Szczecina (15 proc.) W kategorii Rolnik Roku 2012 - agroturystyka najwięcej sms otrzymali Zbigniew Hańczuk z Wełtynia (32 proc.), Maria Szczeblewska ze Stepnicy (30 proc.) oraz Monika Kuzynowska z Bytowa (27 proc.).
Zapraszamy do głosowania, które trwa do 4 listopada do północy. Można to zrobić poprzez SMS-y. Koszt wysłania SMS to 1,23 zł z VAT. W jego treści nie może być polskich znaków. Jedna osoba może wysłać dowolną liczbę SMS-ów, przy czym każdy SMS jest liczony jako jeden głos. Głosować można też na kuponach wyciętych z naszej gazety. Należy je dostarczyć do 31 października do godz. 18. Można to zrobić osobiście lub wysłać je na adres: Głos Szczeciński, Nowy Rynek 3, 71-875 Szczecin. Ogłoszenie wyników nastąpi 9 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?