Do sali sesyjnej Rady Miasta przyszło wczoraj dziesięć mam dzieci uczęszczających do filii przedszkola nr 77, "Wesołe Siódemki". Przed posiedzeniem komisji oświaty, na której radni mieli zdecydować o przyszłości placówki przy ul. Stołczyńskiej, wzięły udział w konferencji prasowej. Podkreślały na niej, że podstawówka, do której już od 1 września mają być przeniesione ich dzieci nie jest przystosowana do przyjęcia małych, 3-4-letnich dzieci.
- W ogóle sobie nie wyobrażamy tych przenosin - zapewnia pani Sylwia. - Ze spokojnego, kameralnego, pełnego zieleni przedszkola do wielkiej (z perspektywy kilkulatków) szkoły podstawowej. Nie rozumiemy powodu, dla którego trzeba zniszczyć coś co tak dobrze funkcjonuje, by zastąpić to czymś zdecydowanie gorszym.
Przypomnijmy, chodzi o działającą w siedzibie skolwińskiego domu kultury filię przedszkola publicznego. Dwie działające tam grupy wiekowe: 3-4-latki, czyli „Zuchy” i 5-6-latki - "Figielki" od września mają być przeniesione do pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 44 przy ul. Karpackiej. Pretekstem do przeprowadzki pięćdziesięciorga dzieci jest planowany remont domu kultury. Problem w tym, że po remoncie przedszkole już do starej siedziby przy ul. Stołczyńskiej nie powróci. Klub "Skolwin" ma być bowiem rozbudowany i nie będzie już w nim miejsca dla przedszkolaków.
Rodzice mają jednak wątpliwości, czy szkoła jest przygotowana do przyjęcia kilkulatków. Ich zdaniem, jest tam zdecydowanie za daleko do stołówki i toalet, sale są nieprzygotowane na przyjęcie malutkich dzieci a plac zabaw jest zryty przez regularnie nawiedzające teren szkoły dziki.
- Problemem jest też lokalizacja szkoły: daleko od głównej drogi i daleko od przystanku autobusu - wylicza Klaudia Rajczyk, mama Mikołaja. - Poza tym szkoła stoi na szczycie wzniesienia, do którego prowadzi wąska dróżka. Wczoraj jeszcze nie odśnieżona. Już widzę dziadków, którzy pomagają rodzicom odprowadzając ich dzieci do przedszkola, jak się wdrapują na tę górę. Proszę takie rzeczy brać pod uwagę. To jest naprawdę ważne.
Niezadowolonych rodziców wspiera Rada Osiedla Skolwin - tamtejsi radni zachęcają mieszkańców Skolwina do wyrażania "głosu sprzeciwu". Sprawą zainteresował się również radny miejski, Dariusz Smoliński, który nieoficjalnie podjął się roli mediatora pomiędzy miastem a zaniepokojonymi rodzicami. Złożył też w tej sprawie dwie interpelację.
Z informacji, jaką otrzymaliśmy z Centrum Informacji Miasta wynika, że Miasto już rozpoczęło wstępne prace związane z przygotowaniem Domu Kultury do remontu. Wykonana np. została dokumentacja projektowa.
- Remont jest bardzo potrzebny ze względu na duże zawilgocenie obiektu i ogólnie wciąż pogarszający się stan techniczny budynku - tłumaczy Marta Kufel.
Rzeczniczka prasowa podkreśla, że w szkole, do której planowane jest przeniesienie filii, w przeszłości funkcjonowały już oddziały przedszkolne.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?