W poprzednich latach odbywał się w Gryficach, ale ze względu na koronawirusowe obostrzenia i trudności przeniesiono go do Szczecina. Stawka była mocna: gospodarze są na 8. miejscu w tabeli, Górnik Zabrze 2., Wybrzeże Gdańsk 9., a Chrobry Głogów 0statnie - 14.
W półfinałach Pogoń bez kłopotu rozbiła Wybrzeże, a Górnik musiał się solidnie napracować, by ograć głogowian.
Na sobotę zaplanowano spotkania o miejsca. Wybrzeże z Chrobrym powalczyli, a górą (33:31) był zespół Chrobrego.
W finale zagrały drużyny Pogoni i Górnika. Zabrzanie wygrali ten turniej przed rokiem i ostatecznie obronili puchar, ale wcale nie musiało się tak skończyć.
Pogoń dobrze weszła w mecz. Szybko trafiała do siatki, a goście męczyli się. Szczecinianie po 13. minutach prowadzili 6:3 i mieli piłkę. Niestety, nie podwyższyli, a po stracie piłki jeden z rywali zauważył pustą bramkę i oddał rzut sprzed swojego pola bramkowego. Piłka nie wpadła do bramki, ale sędziowie dostrzegli faul. Zgodnie z regulaminem podyktowany został rzut karny, który Górnik wykorzystał. Był to przełom w I połowie. Pogoń nie potrafiła już powiększyć przewagi, a goście ją systematycznie odrabiali.
Jeszcze do przerwy Pogoń prowadziła 11:10 i nawet pierwsze minuty po zmianie stron były obiecujące, ale w końcu Górnik zaczął zdecydowanie lepiej spisywać się na parkiecie i przejął całkowicie inicjatywę. Szybko odskoczył na kilka trafień, a Pogoń - mimo prób - nie mogła odrobić strat. Ostatecznie Górnik wygrał 27:23.
Szansa na rewanż już 13 lutego w Szczecinie. Pogoń podejmie Górnika w zaległym spotkaniu ligowym z początku października. Tydzień wcześniej Portowców czeka wyjazd do Głogowa i też to będzie zaległy mecz z I rundy. A start rundy rewanżowej - 20 lutego.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
