Chemik planował sparing z Lokomotivem Baku, ale drużyna z Azerbejdżanu nie mogła przyjechać, bo zmienił się terminarz tamtejszej ekstraklasy. Do przyjazdu do Szczecina udało się przekonać niemieckie SC Dresdner. Nasi zachodni sąsiedzi odpadli z Ligi Mistrzyń w pierwszej rundzie play off. W dwumeczu lepsze okazało się Fenerbahce Stambuł. Chemik już w poprzednim sezonie rozgrywał spotkania sparingowe z tą drużyną.
- Jeden mecz kontrolny rozegramy w czwartek. Ten będzie zamknięty, w formie treningowej. Drugi sparing przewidziany jest na piątek, on już będzie otwarty dla mediów i kibiców - informuje Joanna Żurowska, prezes Chemika.
Klubowi udało się zaklepać termin w Azoty Arenie, choć początkowo w hali w tym czasie miały odbyć się prace konserwacyjne. Przełożono je jednak na następny tydzień.
Trener Giuseppe Cuccarini zapowiadał sparingi z silną europejską marką. Dresdner jest solidną drużyną, ale chyba nie do końca to na myśli miał włoski szkoleniowiec. Dlatego też włodarze klubu wciąż poszukują sparingpartnera, z którym udałoby się rozegrać mecz tuż przed Final Four Ligi Mistrzyń, w czyli pod koniec marca.
- Kontaktowaliśmy się choćby z RC Cannes, bardzo silnym zespołem z Francji - twierdzi prezes Żurowska. - Problem jednak polega na tym, że większość drużyn wkracza w najważniejszy etap rozgrywek ligowych i trudno znaleźć termin. Mamy nadzieję, że uda nam się namówić zespół z Francji. Jest też kierunek włoski, choć tam również rodzi się problem z terminem. Jesteśmy przekonani, że do końca marca uda nam się dogadać z jakimś silnym zespołem.
Początek piątkowego sparingu o godz. 18. Bilety w cenie 5 zł (szczegóły na ww.chemikpolice. com). Final Four Ligi Mistrzyń odbędzie się w dniach 4-5 kwietnia w Azoty Arenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?