Od trzech lat komórkowy numer telefonu prezydenta Szczecina, Piotra Krzystka widnieje na stronie internetowej urzędu miasta. Teoretycznie każdy mieszkaniec może więc przez telefon z prezydentem porozmawiać. W praktyce nie jest to jednak takie łatwe. Próbowaliśmy uzyskać połączenie kilkakrotnie, o różnych porach i w różne dni. Nikt telefonu jednak nie odebrał. Po kilku głuchych sygnałach włączała się tylko sekretarka z prośbą o pozostawienie wiadomości
- Kalendarz prezydenta jest bardzo napięty, dodatkowo często prezydent prowadzi samochód, musi uczestniczyć w wielu spotkaniach i naradach. Nie zawsze udaje mu się odebrać telefon - mówi Łukasz Kolasa, jego rzecznik prasowy. - Odpowiada za to zwykle na smsy mieszkańców, dotyczące ważnych spraw. Trzeba jednak przyznać, że niewielu mieszkańców próbuje kontaktować się z prezydentem za pomocą jego telefonu komórkowego. Częściej chcą się z nim spotkać, umawiając się wcześniej przez sekretariat.
Bez problemu za to dodzwoniliśmy się do dwóch zastępców Piotra Krzystka. Już na pierwszą próbę kontaktu odpowiedział Mariusz Kądziołka.
- Nie zawsze od razu udaje mi się odebrać, ale zawsze oddzwaniam - zapewnił i przyznał, że często mieszkańcy dzwonią do niego... w środku nocy i robią sobie żarty.
- Z cierpliwością to jednak przyjmuję i znoszę - dodał.
Mimo przebywania na urlopie służbowy telefon od razu odebrał też Krzysztof Soska.
- Mieszkańcy nie dzwonią do mnie jednak zbyt często, rozmawiam z nimi kilka razy do roku - przyznał.
Na stronie internetowej szczecińskiego urzędu miasta zabrakło jednak numerów telefonów komórkowych pozostałych dwóch zastępców prezydenta - Michała Przepiery i Piotra Mynca. A te, także miały być udostępnione mieszkańcom.
- To niedopatrzenie z naszej strony, które na pewno naprawimy - zapewnił Łukasz Kolasa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?