Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Janusz Żmurkiewicz zbiera koalicję

ha
Na razie jeszcze nieoficjalnie, ale wiadomo, że jednym z dwóch zastępców prezydenta miasta ma zostać Joanna Agatowska z SLD (na zdjęciu druga od lewej podczas nocy wyborczej w komitecie wyborczym SLD).
Na razie jeszcze nieoficjalnie, ale wiadomo, że jednym z dwóch zastępców prezydenta miasta ma zostać Joanna Agatowska z SLD (na zdjęciu druga od lewej podczas nocy wyborczej w komitecie wyborczym SLD). Fot. Hanna Nowak
Fotel jednego z zastępców prezydenta miasta czeka na koalicjanta. Prezydent Janusz Żmurkiewicz, żeby móc realizować swoje plany musi mieć większość w radzie.

W wyborach samorządowych kandydaci na radnych z list świnoujskiego SLD zdobyli najwięcej mandatów, bo 10 na 21 wszystkich miejsc w radzie. Zabrakło jednego, żeby prezydent Janusz Żmurkiewicz nie musiał szukać koalicjanta. To rada bowiem akceptuje bądź odrzuca uchwały, na podstawie których pracuje prezydent. Dlatego bez większość w radzie Janusz Żmurkiewicz niewiele zwojuje. Przykładem jest chociażby Dziwnów, gdzie w poprzedniej kadencji burmistrz nie miał większości w radzie. Z tego powodu większość kadencji to była nieustanna walka pomiędzy burmistrzem a mającą większość w radzie jego opozycją.

W poprzedniej kadencji zastępca Janusza Żmurkiewicza był Andrzej Szczodry. Dzięki temu prezydenta w radzie popierali radni z Grupy Morskiej Cała Naprzód, do której należy Andrzej Szczodry. Teraz też byłoby to możliwe, bo grupa morska wprowadziła do rady miasta dwóch swoich radnych. Tyle, że nie wiadomo, czy tym razem prezydent będzie chciał takiej koalicji. Pod koniec kadencji Andrzej Szczodry zaczął bowiem działać na własny rachunek i startował w wyborach jako kontrkandydat Janusza Żmurkiewicza na urząd prezydenta. Pozostają jeszcze radni PO, PiS i Zenon Gudzowski z komitetu wyborczego Czas na Zmiany. Dariusz Śliwiński z PO o ewentualnej koalicji z SLD mówi na razie bardzo ogólnie.

- Trudno powiedzieć - stwierdza krótko.

Z kolei PiS mówi, że żadnej koalicji z radnymi z SLD nie zamierza konstruować.

- To nie znaczy, że nie będziemy współpracować - zaznacza Andrzej Mrozek z PiS. - Nie będziemy wszystko negować tylko dlatego, że to SLD. jeśli coś będzie czyste, przejrzyste i dobre dla miasta, to oczywiście poprzemy. Ale żadnej formalnej koalicji nie będzie.

Pozostaje więc Zenon Gudzowski. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie rozmowy z nim cały czas trwają. Nie wiadomo jednak, co Zenon Gudzowski będzie chciał w zamian za poparcie. Niewykluczone, że funkcję zastępcy prezydenta miasta dla Zbigniewa Pomieczyńskiego, z którego komitetu wyborczego startował. Zbigniew Pomieczyński to jeden z wielkich przegranych tych wyborów. W samorządzie był przez ostatnich 13 lat. Tym razem zajął ostatnie miejsce w wyborach prezydenckich, nie dostał się nawet do rady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński