Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo i Sprawiedliwośći: tylko my dbamy o rolników

mp
Tak zapewniali dzisiaj w Szczecinie politycy Prawa i Sprawiedliwości na czele z europosłem Januszem Wojciechowskim.

- Rząd Donalda Tuska jest rządem białej flagi. Spowodował, że polscy rolnicy są pokrzywdzeni w dopłatach unijnych. My chcemy spowodować, aby już po 2013 roku rolnik polski dostawał takie same dopłaty jak niemiecki. Nie zgadzamy się z sytuacją, w której polski rolnik jest poszkodowany tylko dlatego, że jest z Polski - mówił Wojciechowski.

I podawał przykłady. Niemiecki rolnik ma ok. 150 euro dopłaty do hektara więcej niż polski.

- To oznacza, że polski rolnik, który gospodarzy na 10 hektarach dostaje co roku o ok. 6 tysięcy złotych mniej. To niesprawiedliwe, bo przecież gospodarstwa rolne w Polsce i Niemczech są podobne, gdy chodzi o warunki uprawy. Nie zgadzamy się na zróżnicowanie dopłat ze względu na przynależność państwową - mówił Wojciechowski.

Przyznał, że do 2013 roku nic nie da się zrobić, bo do tego czasu unijne przepisy o dopłatach obowiązują. Ale wkrótce zaczną się negocjacje o nowe warunki dopłat po 2013.

- Niestety już mamy sygnały, że Unia proponuje nam podobne warunki jak obecnie, czyli niekorzystne - dodaje Wojciechowski.
Skrytykował ministra rolnictwa Marka Sawickiego, za złe negocjacje z Unią Europejską.

- Zrezygnował ze stawki jednolitej, co jest błędem. Polska od dziesięciu lat godzi się na stopniowe wyrównywanie dopłat, ale ile to może jeszcze trwać - pytał.

Kandydaci PiS z okręgu szczecińskiego, którzy są rolnikami lub mieszkają na wsiach, krytykowali dziś trudne warunki życia.

- Pochodzę ze Stuchowa. Ludziom naprawdę żyje się ciężko. Mieszkają w domkach popeegerowskich z lat 60-tych i nie mają nawet pieniędzy na ich docieplenie. Państwo powinno w tym pomóc. Myślę tu o Agencji Nieruchomości Rolnych - mówił Józef Chojnacki, sołtys Stuchowa.

- Gospodaruję na roli 20 lat. Gdyby Polska w Unii była traktowana jak inne kraje, to byłoby mnie stać na kupienie nowego sprzętu rolniczego - mówił Waldemar Jaworowski, rolnik z gminy Rewal.

Według Janusza Wojciechowskiego, Polska straciła ok. 120 miliardów euro z powodu różnicy w dopłatach unijnych do rolnictwa.

- My rozumiemy, że są miejsca, gdzie warunki do uprawiania rolnictwa są trudne. Np. na wyspach, czy górach. I rozumiemy, że tam dopłaty powinny być wyższe. Ale tam, gdzie warunki są podobne, nie ma przeszkód, aby rolnicy otrzymywali takie same dopłaty bez względu z jakiego kraju Unii są - podsumował Wojciechowski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński