Pracownica Castoramy w Szczecinie zarażona koronawirusem

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Pracownica działu kas ze sklepu Castorama w Szczecinie przy ul. Wiosennej jest zakażona koronawirusem.

nowe informacje:

To kolejny pracownik tej sieci w całej Polsce.

Według wytycznych rządu sklepy z materiałami remonto-budowlanymi mogą być otwarte z wyłączeniem sobót. Ostatnie tygodnie pokazały, że w tego typu sklepach jest bardzo dużo klientów, dlatego pracownicy są mocno narażeni na zakażenie koronawirusem. Dlatego Solidarność zakładowa wystosowała pismo do zarządu firmy w sprawie zastosowania odpowiednich procedur zabezpieczających pracowników.

- To kolejna osoba w naszej firmie zarażona koronawirusem - mówi Wojciech Kasprzyk, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” przy Castorama Polska Sp. z o.o. - Nie mamy więcej informacji na temat ewentualnych osób objętych kwarantanną. Firma pracuje normalnie. Firma od początku powołuje się na wytyczne rządowe, więc sklepu raczej nie zamknie. Czekamy na wytyczne Sanepidu.

Od poniedziałku do wszystkich typów sklepów, które mają prawo być otwarte, będzie mogło przebywać więcej klientów.

Poczytaj, pooglądaj, dowiedz się więcej

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:


  • Podejrzewasz, że masz koronawiursa?

  • Ilu jest zakażonych?

  • Zobacz koniecznie:

warto wiedzieć:

zachodniopomorskie
  • Zakażonych221 363
    + 1 725
  • Zmarło4 099
    + 0

8. miejsce pod względem liczby nowych zakażeń.

polska
  • Zakażonych:+33 480(4 886 154)
  • Zmarło:+33(105 194)
  • Szczepienia:+19 509(51 564 403)
więcej
Dane zaktualizowano: 31.01.2022, godz. 10:45 źródło: Ministerstwo Zdrowia

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
20 kwietnia, 11:20, Gość:

To teraz zamknąć sklep i zdezynfekować.

Nie zrobili tego i nie zrobią, dzień po tym jak odkryli u tej kobiety wirusa to sklep był czynny i nic nie wskazywało na to, żeby mieli coś z tym zrobić. Tylko szukali pracownikow, którzy byli z nią na zmianie a w kierunku klientów nie robią nic.

G
Gość

Słyszałam, że podobno mąż tej kobiety siedział w domu z koronawirusem a ona chodziła do pracy, ale to drogą pantoflową i chyba w takim przypadku jakoś kontrolują osoby chorujące w domach więc nie wierzę, że współlokatorzy mogą w tej sytuacji normalnie chodzić do pracy i zarażać wszystkich dookoła.

G
Gość

To teraz zamknąć sklep i zdezynfekować.

B
Bolo
19 kwietnia, 17:41, Gość:

Od kogo się zaraziła? Od klienta? Nie sądzę. Przecież była zabezpieczona płytą pleksi.

Też mi się nie wydaje, za dużo zabezpieczeń. Pewnie przywlokła koronkę z zewnątrz.

B
Bolo
19 kwietnia, 19:33, Urszula:

szpitale zamykają a sklep będzie czynny?

Pewnie dezynfekcja, karencja i oddelegowanie pracowników z innych placówek, by sklep mógł dalej działać. Castorama pracuje na zmiany, więc wielu pracowników nie miało kontaktu z chorą.

G
Gość
20 kwietnia, 4:38, Gość:

SOR-y zamykają, szpitale, domy opieki...a sklepy nie.Interes przecież ważniejszy i musi trwać.Co z załogą i czemu otwarte bez przeprowadzenia testów reszcie załogi?

Oczywiście, że interes jest ważniejszy, bo jak gospodarka upadnie, to nie będzie za co leczyć ludzi chorych na tysiące innych, o wiele groźniejszych chorób. Trzeba zachować maksimum ostrożności i dalej normalnie pracować.

G
Gość

SOR-y zamykają, szpitale, domy opieki...a sklepy nie.Interes przecież ważniejszy i musi trwać.Co z załogą i czemu otwarte bez przeprowadzenia testów reszcie załogi?

U
Urszula

szpitale zamykają a sklep będzie czynny?

G
Gość

Od kogo się zaraziła? Od klienta? Nie sądzę. Przecież była zabezpieczona płytą pleksi.

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie