Z nieustalonych jeszcze przyczyn zapaliła się słoma, składowana w tym budynku. Ogień wszedł w strop, zapaliła się znajdująca się w nim trzcina. Trzeba było rozkuwać strop. Dlatego akcja gaśnicza trwała tak długo, od godziny 22 w sobotę do 4.12 w niedzielę.
Na miejsce przyjechało 5 samochodów straży pożarnej, w sumie 25 ratowników.
Straty wstępnie oszacowano na 50 tys. zł.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, w zabudowaniach tych miała ruszyć hodowla kurczaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?