"Od wielu lat rosyjska propaganda historyczna wyraża zachwyt nad historią Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich uznając m.in. jako najważniejsze wydarzenie zwycięstwo Rosji w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941-1945, wypaczając tym samym fakty historyczne oraz prowadząc do eksponowania "wyzwolicielskiej" misji Armii Czerwonej. Szczególnie zauważalny element propagandy komunistycznej, fałszywie przedstawiający cele i działania Armii Czerwonej na terytorium Polski, przejawia się w obronie przez władze rosyjskie istniejących pomników "wdzięczności" Armii Czerwonej".
Pomnika "Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia" nic już jednak nie obroni
Monument (o ile radni przegłosują uchwałę) zostanie zlikwidowany, i to w tempie ekspresowym. Na jego miejscu, na skwerze przy ul. Emilii Gierczak ma stanąć inny pomnik lub tablica pamiątkowa upamiętniająca rzeczywistych bohaterów.
O usunięcie "z przestrzeni publicznej" posowieckich pomników upomnieli się po wybuchu wojny na Ukrainie radni PiS. Petycja, którą skierowali do prezydenta Szczecina rozpoczęła dyskusję dotyczącą "pamiątek" pozostałych po Armii Radzieckiej. Przypomnijmy, radni domagali się demontażu czterech szczecińskich pomników - oprócz monumentu usytuowanego w Dąbiu pozostałe znajdują się na Cmentarzu Centralnym. A to oznacza, że są poza jurysdykcją miasta; podlegają wojewodzie zachodniopomorskiemu.
Ale "Pomnik Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia" można usunąć (potrzebna jest jedynie decyzja Rady Miasta). Dlatego Krzysztof Soska, zastępca prezydenta miasta, złożył właśnie projekt uchwały w sprawie demontażu pomnika zlokalizowanego przy ul. Emilii Gierczak w Szczecinie. Przypomina w nim, że monument został wzniesiony w 1962 r. dla upamiętnienia żołnierzy polskich i radzieckich poległych w marcu 1945 r. w czasie walk o wyzwolenie wschodnich dzielnic Szczecina (według projektu Krystyny Trzeciak i Mieczysława Waltera). Pierwotnie ponad inskrypcją umieszczona była pięcioramienna gwiazda, a poniżej data 1945 r. - w latach 90. elementy te zostały jednak usunięte. Prezydent podkreślił, że pomoc przy usuwaniu obiektu zaoferował prezes Instytutu Pamięci
Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Ponadto IPN w miejscu zdemontowanego pomnika "utworzy upamiętnienie odpowiadające potrzebom lokalnej społeczności, które uhonoruje pamięć o rzeczywistych bohaterach". Zdemontowany pomnik zostanie prawdopodobnie przeniesiony do bezpiecznego depozytu. Głosowanie nad projektem uchwały odbędzie się na najbliższej sesji Rady Miasta - 24 maja. Uchwała wejdzie w życie z dniem podjęcia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?