Lubicie chodzić na spacery ale nie lubicie się na nich nudzić? W takim razie ta gra jest w sam raz dla was.
Łapanie stworków znanych z animacji z lat 90-tych może wydawać się banalne, ale paradoksalnie zyskało szybko popularność na całym świecie. Przy okazji można poprawić formę, bo gra wymaga od nas... chodzenia.
- Na początku gra wydaje się śmieszna - powiedziała nam internautka Aleksandra, którą spotkaliśmy ma mieście gdy szukała Pokemonów. - Ale wciąga, szczególnie, że trzeba wyjść z domu, a ja akurat bardzo lubię spacerować. Już widziałam parę uśmiechów gdy ktoś widział jak wyciągam komórkę by złapać stworka. Widać, że w Szczecinie też dużo osób w to gra.
Instalujemy aplikację i co dalej?
Jeśli mamy już zainstalowaną grę to na początek łapiemy swojego pierwszego stworka. Potem określamy swoją postać, nadajemy jej nick i możemy ruszać w miasto. Gra opiera się na mapach Google, zaznacza naszą lokalizację i wskazuje miejsca gry.
Najlepiej na początek poszukać tzw. PokeStopów. To są miejsca zaznaczone na mapie, w których możemy zaopatrzyć się w kulki do łapania Pokemonów. Czasem wyskoczy też nam jakiś dodatkowy przedmiot, jak np. przyciągacz stworów lub jajko, z którego możemy wyhodować własnego Pokemona. A raczej "wychodzić". Stwór wykluje się dopiero wtedy gdy przejdziemy określoną ilość kilometrów przy cały czas włączonej aplikacji. Im więcej kilometrów do przejścia tym lepszy Pokemon nam się wykluje.
Gdy mamy włączoną grę i poczujecie mocne wibrowanie lub specyficzny dźwięk to znak, że w pobliżu znajduje się stworek. Każdy z nich ma swoje środowisko - są między innymi pokemony wodne, trawiaste. Łapiemy je w ich środowisku naturalnym, a na telefonie pojawi się model stworka na obrazie nałożonym z kamery.
Do łapania pokemonów potrzebujemy specjalnych kulek. Nie każdy pokemon da się złapać za pierwszym rzutem, dlatego warto co jakiś czas odwiedzać PokeStopy. Odwiedziny w tych miejscach oraz łapanie stworków daje nam punkty doświadczenia, dzięki którym osiągamy poziomy.
Gdy osiągniemy już 5 poziom możemy wybrać drużynę: czerwoną, niebieską lub żółtą. Wtedy możemy udać się do miejsc Poke Gym oznaczonych na mapie i tam zostawić stworka do pilnowania oraz walczyć na arenie. Możliwe, że mechanizm walk w grze zostanie jeszcze rozbudowany.
Szczecin miastem Pokemonów
Nasze miasto wydaje się dobrym miejscem na granie. Gdy już stworzymy swoją postać na telefonie ukaże się mapa, na której zaznaczone są PokeStopy i PokeGymy, a w Szczecinie jest tego wiele.
Wystarczy przejść się w dane miejsce by z tych punktów skorzystać. Jeśli mamy zamiar dużo spacerować (to znaczy grać) to lepiej zaopatrzyć się w powerbanka (przenośną baterię ładująca telefon) bo aplikacja zabiera dużo baterii a musi być cały czas włączona.
Popularność gry poraża: w Polsce w mediach społecznościowych zasięg wpisów związanych z Pokemon Go przekroczyła już kilkanaście milionów.
Co jest fenomenem tej gry? Trudno wskazać jeden powód, ale faktem jest, że w grę grają nie tylko fani słynnej kreskówki, ale absolutnie wszyscy zainteresowani bez względu na wiek. Gra zmusza nas do wyjścia z domu, a przy okazji możemy po drodze poznać innych maniaków tej gry.
Ciekawostka: wg Google Trends hasło "Pokemon Go" było częściej wyszukiwane niż "porn".
Polecamy na gs24.pl:
Tysiące świadków Jehowy w Szczecinie [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
