Spotkanie finałowe rozegrano na koszalińskim stadionie ZOS Bałtyk. Pierwsza połowa nie obfitowała w sytuacje bramkowe. Trzecioligowcy ze Szczecina kilka razy uderzali niecelnie na bramkę Andrija Artyma. Najgroźniej w 14. minucie Olaf Korczakowski. Groźniejsze były akcje Bałtyku. W 11. min celnie główkował Adrian Cybula, ale wprost w ręce Macieja Styna. Napastnik Bałtyku miał wyśmienitą szansę tuż przed przerwą. Po szybko wykonanym rzucie wolnym wyszedł sam na sam z bramkarzem, ograł go, ale ku rozpaczy koszalińskich kibiców lider strzelców IV ligi nie trafił w bramkę!
Po zmianie stron wyraźną przewagę uzyskali piłkarze ze Szczecina. W 56. min strzał Błażeja Starzyckiego pewnie obronił Artym, a w 72. golkiper Bałtyku uprzedził wychodzącego na czystą pozycję Huberta Turskiego. Groźnie było też w 79. min, ale skutecznym piąstkowaniem popisał się Artym. Bałtyk próbował kontrataków. Brakowało jednak dokładności w ich rozegraniu.
Losy meczu rozstrzygnęły się w 84. min. Olaf Korczakowski dośrodkował z lewej strony, a wprowadzony na boisko niespełna kwadrans wcześniej Amin Doustali strzelił bez przyjęcia pod poprzeczkę bramki Bałtyku. Był to trzeci gol młodzieżowego reprezentanta Iranu w tej edycji Pucharu Polski ZZPN.
Po stracie gola Bałtyk rzucił się do ataku i już po dwóch minutach był blisko wyrównania. Z wolnego dośrodkował Szymon Waleński, a Arkadiusz Jasitczak główkował wzdłuż bramki. Niestety, kolejni gracze Bałtyku minęli się z piłką i ta opuściła boisko. Podopieczni trenera Łukasza Korszańskiego szukali wyrównania do samego końca. W doliczonym czasie na stały fragment pod bramkę Pogoni II wybrał się nawet Artym, ale bez efektu.
Pogoń II zdobyła wojewódzki Puchar po raz drugi z rzędu i trzeci raz w edycji ZZPN. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku pokonała Vinetę Wolin. Bałtyk zanotował drugą porażkę z rzędu w walce o to trofeum. W 2020 r. uległ Świtowi Szczecin, również na swoim stadionie. Ostatni raz sięgnął po PP w 2018 roku.
- Było to duże wydarzenie piłkarskie. Cieszę się, że mecz oglądało dużo kibiców. Było to dla nas naprawdę trudne spotkanie. Gratulacje dla zespołu Bałtyku i trenera Łukasza Korszańskiego za przygotowanie do tego meczu - powiedział Paweł Ozga, trener Pogoni II.
- Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Mieliśmy też odrobinę szczęścia, bo Bałtyk stworzył dwie świetne sytuacje bramkowe. Duże gratulacje dla moich chłopaków. Nie liczę już nawet, który raz wygraliśmy do zera w tym sezonie. Świadczy to o tym, że zawodnicy dobrze realizują to, co robimy w treningu jeżeli chodzi o obronę pola karnego. Wykorzystaliśmy swoją sytuację, mogliśmy zdobyć przynajmniej jeszcze jedną bramkę. Sukces zawsze smakuje, jest on wynikiem procesu szkoleniowego, który od dłuższego czasu prowadzimy w Pogoni Szczecin.
- Żałujemy, że nie udało nam się zdobyć pucharu. Zrobiliśmy dużo, szczególnie w pierwszych 30. minutach, gdzie byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla Pogoni. Znaliśmy mocne strony Pogoni i te słabsze. Uważam, że dobrze udało się nam zneutralizować jej atuty. Mieliśmy bardzo dobrze skonsolidowaną obronę. Przeprowadziliśmy dwa super kontrataki, gdzie Cybula po minięciu bramkarza miał przed sobą pustą bramkę. Była też sytuacja Gruchały. Z takim przeciwnikiem trzeba wykorzystywać sytuacje, bo później gra się łatwiej. Pogoń kontrolowała drugą połowę. My czekaliśmy na kontrataki. W kilku sytuacjach zabrakło nam chłodnej głowy, żeby przetrzymać dłużej piłkę na połowie rywala. Pogoń strzeliła gola w końcówce i zamknęła mecz - podsumował spotkanie trener Łukasz Korszański.
- Myślę, że pokazaliśmy tym meczem, że zrobiliśmy duży postęp w ciągu ostatniego roku. Widać duży rozwój indywidualny zawodników. Nie sądzę, żeby w tym meczu było widać różnicę klasy rozgrywkowej między nami i Pogonią II.
Bałtyk Koszalin - Pogoń II Szczecin 0:1 (0:0)
0:1 Doustali (84.)
żk. Rak - Ława, Doustali
czk. Pawłowski (po meczu)
Bałtyk: Artym - Rak, Jasitczak, Czenko, Waleński, Latański, Forczmański (88. Fijołek), Pawłowski, Masny (81. Kąkol), Cybula (90. Grochowski), Gruchała-Węsierski (81. Krauze).
Pogoń: Styn - Fornalik, Pach, Białczyk, Lisowski, Starzycki (89. Cybulski), Ława (73. Góral), Bąk (70. Turski), Korczakowski (90. Zaborski), Łukasiak, Krzysztofek (70. Doustali).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?