Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń II Szczecin pokonała Bałtyk Koszalin i obroniła Puchar Polski ZZPN [ZDJĘCIA]

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Radość zawodników Pogoni II Szczecin po zdobyciu Pucharu Polski ZZPN.
Radość zawodników Pogoni II Szczecin po zdobyciu Pucharu Polski ZZPN. Jacek Wójcik
Gol Irańczyka Mohammada Amina Doustali zapewnił Pogoni II Szczecin wygraną 1:0 z Bałtykiem Koszalin w finale Pucharu Polski edycji Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. Portowcy wygrali te rozgrywki po raz drugi z rzędu.

Spotkanie finałowe rozegrano na koszalińskim stadionie ZOS Bałtyk. Pierwsza połowa nie obfitowała w sytuacje bramkowe. Trzecioligowcy ze Szczecina kilka razy uderzali niecelnie na bramkę Andrija Artyma. Najgroźniej w 14. minucie Olaf Korczakowski. Groźniejsze były akcje Bałtyku. W 11. min celnie główkował Adrian Cybula, ale wprost w ręce Macieja Styna. Napastnik Bałtyku miał wyśmienitą szansę tuż przed przerwą. Po szybko wykonanym rzucie wolnym wyszedł sam na sam z bramkarzem, ograł go, ale ku rozpaczy koszalińskich kibiców lider strzelców IV ligi nie trafił w bramkę!

Po zmianie stron wyraźną przewagę uzyskali piłkarze ze Szczecina. W 56. min strzał Błażeja Starzyckiego pewnie obronił Artym, a w 72. golkiper Bałtyku uprzedził wychodzącego na czystą pozycję Huberta Turskiego. Groźnie było też w 79. min, ale skutecznym piąstkowaniem popisał się Artym. Bałtyk próbował kontrataków. Brakowało jednak dokładności w ich rozegraniu.

Losy meczu rozstrzygnęły się w 84. min. Olaf Korczakowski dośrodkował z lewej strony, a wprowadzony na boisko niespełna kwadrans wcześniej Amin Doustali strzelił bez przyjęcia pod poprzeczkę bramki Bałtyku. Był to trzeci gol młodzieżowego reprezentanta Iranu w tej edycji Pucharu Polski ZZPN.

Po stracie gola Bałtyk rzucił się do ataku i już po dwóch minutach był blisko wyrównania. Z wolnego dośrodkował Szymon Waleński, a Arkadiusz Jasitczak główkował wzdłuż bramki. Niestety, kolejni gracze Bałtyku minęli się z piłką i ta opuściła boisko. Podopieczni trenera Łukasza Korszańskiego szukali wyrównania do samego końca. W doliczonym czasie na stały fragment pod bramkę Pogoni II wybrał się nawet Artym, ale bez efektu.

Pogoń II zdobyła wojewódzki Puchar po raz drugi z rzędu i trzeci raz w edycji ZZPN. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku pokonała Vinetę Wolin. Bałtyk zanotował drugą porażkę z rzędu w walce o to trofeum. W 2020 r. uległ Świtowi Szczecin, również na swoim stadionie. Ostatni raz sięgnął po PP w 2018 roku.

- Było to duże wydarzenie piłkarskie. Cieszę się, że mecz oglądało dużo kibiców. Było to dla nas naprawdę trudne spotkanie. Gratulacje dla zespołu Bałtyku i trenera Łukasza Korszańskiego za przygotowanie do tego meczu - powiedział Paweł Ozga, trener Pogoni II.

- Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Mieliśmy też odrobinę szczęścia, bo Bałtyk stworzył dwie świetne sytuacje bramkowe. Duże gratulacje dla moich chłopaków. Nie liczę już nawet, który raz wygraliśmy do zera w tym sezonie. Świadczy to o tym, że zawodnicy dobrze realizują to, co robimy w treningu jeżeli chodzi o obronę pola karnego. Wykorzystaliśmy swoją sytuację, mogliśmy zdobyć przynajmniej jeszcze jedną bramkę. Sukces zawsze smakuje, jest on wynikiem procesu szkoleniowego, który od dłuższego czasu prowadzimy w Pogoni Szczecin.

- Żałujemy, że nie udało nam się zdobyć pucharu. Zrobiliśmy dużo, szczególnie w pierwszych 30. minutach, gdzie byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla Pogoni. Znaliśmy mocne strony Pogoni i te słabsze. Uważam, że dobrze udało się nam zneutralizować jej atuty. Mieliśmy bardzo dobrze skonsolidowaną obronę. Przeprowadziliśmy dwa super kontrataki, gdzie Cybula po minięciu bramkarza miał przed sobą pustą bramkę. Była też sytuacja Gruchały. Z takim przeciwnikiem trzeba wykorzystywać sytuacje, bo później gra się łatwiej. Pogoń kontrolowała drugą połowę. My czekaliśmy na kontrataki. W kilku sytuacjach zabrakło nam chłodnej głowy, żeby przetrzymać dłużej piłkę na połowie rywala. Pogoń strzeliła gola w końcówce i zamknęła mecz - podsumował spotkanie trener Łukasz Korszański.

- Myślę, że pokazaliśmy tym meczem, że zrobiliśmy duży postęp w ciągu ostatniego roku. Widać duży rozwój indywidualny zawodników. Nie sądzę, żeby w tym meczu było widać różnicę klasy rozgrywkowej między nami i Pogonią II.

Bałtyk Koszalin - Pogoń II Szczecin 0:1 (0:0)
0:1 Doustali (84.)
żk. Rak - Ława, Doustali
czk. Pawłowski (po meczu)
Bałtyk: Artym - Rak, Jasitczak, Czenko, Waleński, Latański, Forczmański (88. Fijołek), Pawłowski, Masny (81. Kąkol), Cybula (90. Grochowski), Gruchała-Węsierski (81. Krauze).
Pogoń: Styn - Fornalik, Pach, Białczyk, Lisowski, Starzycki (89. Cybulski), Ława (73. Góral), Bąk (70. Turski), Korczakowski (90. Zaborski), Łukasiak, Krzysztofek (70. Doustali).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoń II Szczecin pokonała Bałtyk Koszalin i obroniła Puchar Polski ZZPN [ZDJĘCIA] - Głos Koszaliński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński