Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podzamcze odkrywa swoje tajemnice [zdjęcia]

Marek Rudnicki
Marek Rudnicki
Przez ponad 60 lat Hünerbein Straße przysłaniała ziemia. Widać, jak blisko stały obok niej kamieniczki, tworząc urokliwą uliczkę.
Przez ponad 60 lat Hünerbein Straße przysłaniała ziemia. Widać, jak blisko stały obok niej kamieniczki, tworząc urokliwą uliczkę. Sebastian Wołosz
Pierwsze wzmianki pochodzą już z 940 r. Czy pozostał po nich jakikolwiek ślad?

Gdy przed laty Orbis budował hotel Arkona, na szczęście dla przyszłych pokoleń nie zdewastowano całego kwartału, a jedynie tylko część. Niemal połowa terenu, gdzie stały przed wojna kamieniczki, dziś odkrywa swoje tajemnice.

- Szczęściem jest, że po wojnie jedynie zasypano piwnice i teren wyrównano, a nie postawiono takich „maszkarad”, jak dziś stoją przy ul. Księcia Mściwoja - mówi archeolog Sławomir Słowiński, które prowadzi badania na dopiero co odsłoniętym terenie na Podzamczu.

Arkonę postawiono w poprzek dawnego układu kamienic. Dzięki temu nienaruszony pas na kilka metrów od strony ulicy Panieńskiej, który lada moment też zostanie odsłonięty, może ujawnić wiele ciekawych szczegółów.

Najbardziej rzucającym się w oczy odkryciem stało się odkopanie dawnej ulicy Hünerbein Straße. Dziś nosi nazwę Kurzej Stopki i znany jest jej tylko bardzo krótki, około 100 metrowy ciąg od Targu Rybnego. Przed wojną biegła od dzisiejszej ul. Panieńskiej, w okolicy Targu Rybnego robiła gwałtowny zwrot w kształcie litery „S” i dalej biegła w dół ku Odrze. Co istotne, zachowały się chodniki i bruk. Ułożone tak równo, że współczesne na ul. Panieńskiej czy Mściwoja mogły jej tylko pozazdrościć.

- To nie jest zabudowa średniowieczna, a pochodząca z okresu drugiej połowy wieku XVII i początków XVIII - wyjaśnia archeolog. - W budynkach wykorzystano drogą wówczas cegłę z wieków wcześniejszych i co cenne dla nas, różne kształtki ceglane i kamienne.

Wśród znalezisk wiele butelek przedwojennych browarów, w tym Stettiner Brauerei A. G. „Elysium”, założonego w 1871 r., warzącego piwo do końca wojny. A także z Bohrisch Brauerei AG i Schlender Ernst.

- W czasie wojny kwartał uległ spaleniu, po wojnie co cenniejsze rzeczy przechowywane dawniej w piwnicach zostały rozszabrowane - mówi arch. Słowiński i dodaje: - Będziemy robić w każdej kamienicy odkrywki pod piwnicami i dopiero wówczas przekonamy się, kiedy pierwszy raz na tym terenie budowano.

Wśród innych znalezisk są fragmenty ceramiki, w tym filiżanki, koło szlifierskie, maszyna do szycia, a nawet mocno zniszczony i spalony prawdopodobnie motocykl. Sporo starych, skorodowanych wiader, przykrywek blaszanych do czajniczków, imbryków i słoików.

- Bardzo ciekawa jest studnia miejska znajdująca się na skrzyżowaniu dawnej Kurzej Stopki i Targu Rybnego - pokazuje odkrycie archeolog. - Podobną odsłoniliśmy w Stargardzie na starym mieście. Znaleźliśmy też fragmenty prawdopodobnie średniowiecznego, kamiennego rynsztoku, choć nie wiadomo, dlaczego znalazł się akurat tu na poziomie piwnic.

Zobacz także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński